Aż 147 lektorów rozpoczęło w tym roku Szkołę Ceremoniarza i Animatora Liturgicznego.
Pierwsza sesja kursu odbywa się od 13 do 15 października w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach.
- To jest szesnasta edycja kursu ceremoniarza. Zgłosiło się 147 lektorów, choć dziś na tej pierwszej sesji jest z nami 137 kandydatów. Jednak w cyklu kursu dopuszczalna jest jedna nieobecność, zatem operujemy liczbą 147 przygotowujących się do posługi ceremoniarza - mówi Albert Minor, ceremoniarz z Zarządu LSO Diecezji Tarnowskiej.
Wszystkich sesji w ramach kursu jest sześć. Na ostatniej, we wrześniu 2018 roku ci, którzy ukończą kurs otrzymają błogosławieństwo. - Pierwsza sesja to absolutne podstawy, podstawowe pojęcia. Czym jest liturgia, jak odróżnić ją od nabożeństwa, podstawowe gesty liturgiczne i także stopnie, na tej sesji szczególnie ministrant światła - mówi Kacper Rzeszutek z zarządu LSO.
Ci, którzy rozpoczęli kurs ceremoniarza pochodzą z 74 parafii. - W tej liczbie jest 21 parafii, które nigdy nie miały ceremoniarza - informuje Robert Bryg, sekretarz LSO Diecezji Tarnowskiej. Popularność kursu ceremoniarza jest wręcz ogromna. Niestety organizatorzy nie są w stanie przyjąć wszystkich, którzy się zgłaszają. Na tegoroczną edycję nie udało się dostać ponad 40 lektorom. Pierwszeństwo w zapisaniu na kurs swoich kandydatów mają parafie, które nie mają ceremoniarzy, lub nie miały ich od 3 lat.
Jedną z parafii, które nie miały dotąd ceremoniarza jest Tropie. - W każdym razie nie pamiętam, aby kiedyś był. Przyjechaliśmy we dwóch. Będziemy po ukończeniu kursu wspierać kapłanów w trosce o piękną liturgię. Być może także przydamy się do pomocy przy prowadzeniu zbiórek ministranckich, do opieki nad LSO w parafii - mówi Grzegorz Słowiński z Tropia.