Po raz 13 odbył się papieski złaz na Mogielicę w Beskidzie Wyspowym.
Uczestnicy wyszli na szlak z Tymbarku. Błogosławieństwa na drogę udzielił im ks. proboszcz Jan Banach.
- Na samym szczycie wszyscy razem odmówiliśmy różaniec, który był czasem wyciszenia przed Mszą św. W czasie kazania wygłoszonego przez opiekuna tymbarskiej młodzieży ks. Michała Łukasika skupiliśmy się na bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie na tym, aby zawsze mocno wierzyć w to, że Pan Bóg jest wśród nas obecny - mówi Emilia Puchała.
Po Eucharystii cała grupa zeszła na przełęcz Rydza Śmigłego, gdzie czekały na wszystkich uczestników gorące kiełbaski i ciepła herbata.
- Gościliśmy na złazie osoby z projektu „Razem na Szczyty”, które chcą udowodnić, że ograniczenia, jakie się przypisuje osobom niepełnosprawnym, rodzą się w głowach ludzi, którym fizycznie nic nie brakuje.
Te góry będą inne, bo widziane innymi oczami, takimi, które nie widzą wszystkiego wyraźnie, inne, bo zostaną dotknięte protezą, bo spróbuje je ogarnąć osoba mająca na co dzień problem z zawiązaniem sznurówek w tenisówkach.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy w czasie agapy ugościć uczestników tego projektu po wędrówce na Mogielicę - dodaje Emilia.