Przed zagrożeniami płynącymi z kontaktu z fałszywymi religiami przestrzegała młodych s. Michaela Pawlik.
Młodzi z par. Krużlowa uczestniczyli w kolejnym comiesięcznym spotkaniu formacyjnym w kościele parafialnym.
- Jesteśmy w drugiej klasie gimnazjum, więc od dwóch lat przygotowujemy się do przyjęcia sakramentu bierzmowania.
Robimy to podczas lekcji religii w szkole, jak również w ramach comiesięcznych nabożeństw, które są organizowane specjalnie dla nas.
To ważne, żeby lepiej poznać Jezusa i prosić o moc Ducha Świętego, by odważnie głosić to, w co wierzymy - mówią dziewczyny oczekujące na nabożeństwo.
Kandydaci modlili się najpierw na różańcu w kaplicy Pięknej Madonny Krużlowskiej, później podczas Mszy św., a po niej wysłuchali konferencji s. Michaeli Pawlik, wieloletniej misjonarki w Indiach, która bada religie wschodu, i sekty.
- Kiedyś byłam pielęgniarką, która zajmowała się trędowatymi w Indiach, a dziś jestem raczej katechetką mówiącą ludziom o prawdziwej religii i wierze w Boga oraz o fałszywych religiach i fałszywych wiarach - mówi s. Michaela.
Na podstawie swoich doświadczeń i studiów siostra ukazała niespójności tkwiące w buddyzmie, które przemawiają za fałszywymi podstawami tej religii, które ją dyskredytują. Odnosząc się m.in. do idei reinkarnacji s. Michaela przywołała rozmowę z Hindusem, który pytał ją o to, dlaczego młodzi ludzie taplają się w błocie podczas festiwalu Przystanek Woodstock.
- Mój rozmówca powiedział: „Chyba musieli być świniami w poprzednim wcieleniu, bo świnie lubią taplać się w błocie. Ale żeby było ich aż tyle!” - dziwił się. Musicie być zatem czujni, by zachować swoją wiarę w Boga, który objawił się w Jezusie. Cieszyć się nią, ponieważ Bóg powołał nas wszystkich bez wyjątku do świętości, nikogo nie dzieli na kasty i nie uzależnia zbawienia od naszej metryki i pochodzenia.
Sakrament bierzmowania przyjmuje się tylko raz, dlatego trzeba poważnie potraktować przygotowanie do niego.
- Nie można iść do bierzmowania na wariata. Wasze przygotowanie musi być przemyślane, z modlitwą. A wówczas będziecie świadomi daru, który otrzymacie - mówiła do młodych s. Michaela.