Święci dla synodu
Co zrobić, żeby nasze kościoły nie świeciły pustkami, jak na Zachodzie?
Bp Leszek Leszkiewicz po raz drugi uczestniczył w modlitewnym czuwaniu ze świętymi w Pleśnej.
W homilii podczas Mszy św. podkreślił, że kościoły na zachodzie Europy pustoszeją i umierają, ponieważ katolicy przestali słuchać Boga w Jego słowie, modlić się, adorować Najświętszy Sakrament, ale nade wszystko - przestali się spowiadać.
- Tam, gdzie kapłani przestali spowiadać, tam również ludzie zapomnieli o rachunku sumienia, żalu za grzechy i wyznaniu ich w konfesjonale. Kościoły, w których się nie spowiada, umierają - przestrzegał bp Leszkiewicz.
Posłuchaj bp. Leszkiewicza:
W modlitwie w Pleśnej uczestniczyła liczna grupa dzieci przebranych za świętych wraz z rodzicami, nauczycielami i młodymi z grupy apostolskiej.
- To jest też obraz synodu, czyli wspólnego wędrowania do Boga w Kościele - podkreśla ks. proboszcz Józef Bobowski.
Duszpasterz zauważa, że ludzie szukają okazji do spowiedzi, nie lekceważą konfesjonału.
- Ich pobożność i przynależność do Kościoła widać choćby po zaangażowaniu w korowód świętych. To inicjatywa oddolna, która pokazuje, że mamy w parafii szkołę katolicką. Owszem, jest to szkoła publiczna, ale dzięki nauczycielom, rodzicom, dzieciom, które tak mówią o swojej wierze, z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jest to szkoła katolicka. To wielkie dobro, które ma wymiar synodalny - mówił podczas czuwania ks. Bobowski.
(dźwięk) |
