– Święci są po to, żeby podpowiadali, co w życiu warto robić – mówi 12-latka Ania Rodak z Tylicza
W Tarnowie u sióstr józefitek odbyły się dni skupienia dla dziewcząt. Wzięło w nich udział 80 dzieci z całej diecezji.
– Chcemy pomóc wzrastać duchowo dziewczynkom, dać im doświadczenie wspólnoty, radości chrześcijańskiej – mówi s. Marcina Kapustka, józefitka. Najwięcej dziewcząt przyjechało z Tylicza i krynickiej parafii pw. MB Nieustającej Pomocy. Hasłem spotkania były słowa „Święci są światłem, które prowadzi nas do Boga”. W czasie skupienia odbył się bal, na który dziewczęta poprzebierały się za ulubione święte. Było wiele bł. Karolin, kilka św. Rit, oczywiście także kilka dziewcząt przebrało się za Maryję. – Percepcja dzieci jest ograniczona, ale już tylko po to, żeby się przebrać, trzeba popytać, przeczytać coś o świętym – dodaje s. Marcina. Tym bardziej, że trzeba coś powiedzieć o postaci, za którą się przebrało. – Robiąc strój, jakieś dekoracje łatwiej zaprzyjaźnić się dzieciom ze świętymi, a warto ich poznać, bo oni podpowiadają nam, co w życiu warto robić – mówi Ania Rodak z Tylicza.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się