Może się i czepiam, ale czuję pewien nie tylko semantyczny zgrzyt.
Od 8 listopada 2017 roku św. Małgorzata – pod jej wezwaniem stoi w centrum miasta bazylika – stanie się oficjalną patronką Nowego Sącza.
Wszystkich Polaków, którzy jeszcze korzystają z tradycyjnej poczty, i oczywiście filatelistów, poinformuje o tym znaczek z serii „Miasta polskie”, na którym postać św. Małgorzaty ma za sobą sądecki ratusz.
Patrząc na ikongraficzne przedstawienie świętej patronki widzimy błyszczący krzyż w ręku Małgorzaty, zaś u stóp węża, który jest wyobrażeniem Szatana.
Święta patronka od razu pokazuje, kto tu rządzi. Jezus Chrystus przez krzyż pokonał złego ducha, a w tym zwycięstwie mają udział wszyscy, którzy Mu uwierzyli.
I kiedy tak sobie kontemplowałem ów znaczek, przypomniało mi się logo Nowego Sącza, które zostało oficjalnie zaprezentowane 6 lipca 2010 roku (data publikacji na internetowym portalu miasta).
Co przedstawia owo logo. Ano ludzką rękę. Bo według Tomasza Kostrzewy, pomysłodawcy znaku, Nowy Sącz z lotu ptaka przypomina otwartą dłoń.
Skojarzenie jest świetne, twórcze, zaskakujące. „Nie miałem wątpliwości. Otwarta dłoń to symbol przyjaźni, otwartości. Kojarzy się z miastem, które ma być niepowtarzalne…” - mówił pan Tomasz.
Rzeczywiście, choć dłonie, statystycznie biorąc, wszystkie są jednakowe, to żadna z nich się nie powtarza. Każda jest indywidualna, a konkretna siatka linii papilarnych należy tylko do jednego człowieka.
No i wszystko byłoby super, gdyby nie hasło, które towarzyszy logu - „Dobrze wróży”. Jak tłumaczą to autorzy? „Nowy Sącz ma bogatą 700-letnią tradycję, jest również miastem innowacyjnym, dynamicznie rozwijającym się, kreatywnym” oraz „kojarzy się z miastem, które ma być niepowtarzalne. Miastem, które nie boi się nowych wyzwań, co dobrze wróży na przyszłość dla niego, mieszkańców i inwestorów”.
Co ma kreatywność, dynamizm, rozwój, odwaga wobec nowych wyzwań z wróżeniem z ręki? Ano tyle co krzyż z diabłem, a św. Małgorzata z chiromancją.
Czy władze miasta będą próbowały przeżegnać, ups! pożegnać się ze świeckim logiem, skoro św. Małgorzata tak elegancko prezentuje się na tle ratusza?
Może zachętą będzie smutny los Miasteczka Multimedialnego, któremu sądecka ręka tak wróżyła, że upadło?