Kto potrzebuje katechezy? Dzieci IV Synodu zadają pytania...
Druga część pierwszej księgi dokumentów IV Synodu mówi o katechizacji jako ściśle połączonej z przepowiadaniem słowa Bożego... O roli katechezy w diecezji specjalnie dla "Gościa Tarnowskiego" mówi ks. dr Tomasz Lelito, dyrektor wydziału katechetycznego kurii diecezjalnej w Tarnowie.
„Wszyscy potrzebują katechezy. Dlatego wszyscy powinni z niej korzystać choć w różny sposób i w różnym zakresie, zależnie od wieku, stanu i zawodu” (Stat. 28).
Odnosi się wrażenie, że katecheza dzisiaj obejmuje tylko dzieci i młodzież. Dla kogo dzisiaj przeznaczona jest katecheza?
ks. dr Tomasz Lelito
ks. Zbigniew Wielgosz/Foto Gość
To, co mówi IV synod, nie przedawniło się. Wszyscy potrzebują katechezy. Oczywiście, wrażenie, jakoby dzisiaj dotyczyła ona jedynie dzieci i młodzieży, jest słuszne i ma swoje podstawy w obserwacji współczesnych realiów.
Co więcej, kiedyś katechizowano dorosłych, a błogosławiono dzieci. Dziś ten porządek został odwrócony. Uczymy wiary dzieci, a błogosławimy dorosłych. Sądzę, że w ciągu dziejów katechizacja dorosłych znacząco osłabła.
Czy można powiedzieć, że wręcz zanikła?
Nie można powiedzieć, że zanikła. Ona jest realizowana na przykład przy okazji przygotowania do sakramentów. Rodzice mają więc katechezę z okazji chrztu dziecka, przygotowania dzieci do I spowiedzi i I Komunii św., bierzmowania.
Natomiast dostrzega się brak takiej systematycznej, dostępnej dla wszystkich dorosłych katechezy parafialnej. Są parafie, które nad tym myślą i już taką katechizację prowadzą.
Należy pożegnać się z przeświadczeniem, że dorośli są już w pełni wyedukowani pod względem religijnym. Że nie potrzebują katechezy. Braki chociażby w wiedzy religijnej widać bardzo często. To wielkie wyzwanie przed V Synodem.