Kazać czy rozmawiać?

Druga część pierwszej księgi dokumentów IV Synodu mówi o katechizacji jako ściśle połączonej z przepowiadaniem słowa Bożego... O roli katechezy w diecezji specjalnie dla "Gościa Tarnowskiego" mówi ks. dr Tomasz Lelito, dyrektor wydziału katechetycznego kurii diecezjalnej w Tarnowie.

Skoro z katechezą dorosłych jest słabo, to czy nie zastąpić jej kazaniem katechizmowym?

  ks. dr Tomasz Lelito
ks. Zbigniew Wielgosz/Foto Gość - Ale to nie jest to samo. Kazanie jest jednostronnym przekazem i to w czasie liturgii. Ksiądz mówi, wierni słuchają.

Natomiast katecheza dorosłych jest czymś znacznie więcej. Po pierwsze dlatego, że daje możliwość interakcji, wypowiedzenia się, zadania pytania, dyskusji.

Katecheta na spotkaniu dla dorosłych może korzystać z różnych metod, pomocy, których nie da się zabrać na ambonę.

Optymalne byłyby spotkania w małych grupach, dla chętnych, w salach przy parafii.

Przestrzenią katechezy dorosłych mogą być spotkania grup parafialnych, ruchów i stowarzyszeń katolickich działających w parafii. W ramach tych spotkań można wprowadzić systematyczną katechezę dorosłych - mówi ks. Lelito.