Bp Andrzej Jeż pobłogosławił nową siedzibę sądu diecezjalnego przy ul. Piłsudskiego 6 w Tarnowie.
W gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie przy ul. Piłsudskiego 6 została otwarta nowa siedziba sądu biskupiego.
- Od wielu lat zauważaliśmy potrzeba stworzenia przestrzeni dyskrecji, intymności, w której osoby korzystające z pomocy sądu biskupiego czułyby się bardziej komfortowo. Teraz, w nowej siedzibie sądu będzie to możliwe - mówi bp Andrzej Jeż.
Pasterz diecezji podkreślił znaczenie przeniesienia siedziby sądu do budynku WSD w Tarnowie.
- Choć do sądu będzie prowadziło osobne wejście, to mam nadzieję, że klerycy będą modlić się za małżeństwa przeżywające dramat w swoich relacjach. Ponadto seminarium wychowuje przyszłych duszpasterzy, którzy powinni troszczyć się o to, by błogosławione przez nich małżeństwa były trwałe, nierozdzielne, szczęśliwe, by też młodzi przygotowujący się do małżeństwa byli dojrzali - dodaje biskup.
Zaczątki sądu biskupiego w Tarnowie sięgają XVIII wieku. Właściwy sąd diecezjalny powstał z chwilą utworzenia diecezji tarnowskiej w 1786 roku.
- Losy sądu biskupiego są ściśle związane z historią diecezji. Przede mną oficjałami, czy wikariuszami biskupimi wykonującymi w imieniu biskupa diecezjalnego władzę sądowniczą, było 17 wybitnych kapłanów, którzy z poświęceniem pracowali nie tylko w sądzie - mówi obecny oficjał ks. dr Rafał Wierzchanowski.
W ciągu 230 lat sąd biskupi zmieniał swoją siedzibę. - Mieścił się na początku przy klasztorze oo. bernardynów, następnie przy tarnowskim rynku, później na ul. Chyszowskiej, dziś Mościckiego. Wreszcie na Placu Katedralnym 4 i przy ul. Legionów 30 - wymienia oficjał.
Sędziowie sądu prowadzą wiele różnych spraw. Najliczniejsze dotyczą stwierdzenia ważności bądź nieważności zawartych małżeństwa sakramentalnych.
- Tylko w tamtym roku sąd biskupi wydał 120 wyroków, w tym już ponad
Posłuchaj ks. dr. Rafała Wierzchanowskiego