Ich błogosławieństwo odbyło się w kościele MBNP w Mielcu.
Po dwumiesięcznym kursie 43 chłopców z sześciu parafii dekanatu Mielec - Południe zostało lektorami.
- Chłopcy mieli warsztaty biblijne, liturgiczne oraz z języka polskiego. Prowadzili je księża, świeccy animatorzy, ceremoniarze i pani polonistka. Kurs odbywa się w naszym dekanacie co roku - mówi ks. Sławomir Szyszka, koordynator kursu.
Do grona lektorów włączył chłopców dziekan ks. prał. Bogusław Połeć podczas Mszy św. w I niedzielę Adwentu.
- Będziecie powiernikami boskiej Księgi, w której zostało zapisane słowo życia. Czytanie tego słowa zobowiązuje. Przede wszystkim do dawania przykładu swoim rówieśnikom. Od dzisiaj jesteście innymi ludźmi, o czym świadczy biała alba i posługa, którą będziecie pełnili w kościołach, w waszych parafiach.
Gratuluję rodzicom i dziękuję, bo trzeba było stworzyć w domu klimat do tego, by syn został ministrantem, a później lektorem. Niektórzy rodzice chwalą się, że ich dzieci chodzą na treningi, jakby mieli zostać drugimi Lewandowskimi. Wasi synowie będą robić coś znacznie ważniejszego od kopania piłki. Będą przekazywać słowo Boga. To wielki powód do radości i dumy - mówił w homilii.
Nowi lektorzy pochodzą z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu, Trójcy Przenajświętszej w Mielcu, Mielca - Rzochowa, Przecławia, Kiełkowa i Książnic.