Przygotowania do bierzmowania w Szalowej. Jeszcze nie bierzmowani, a już znaleźli swoje miejsce w Kościele.
W każdy pierwszy czwartek miesiąca w kościele parafialnym w Szalowej odprawiana jest Nowenna do św. Jana Kantego.
Mało kto wie, że krakowski profesor i opiekun młodzieży trafił na ołtarze dzięki dwóm cudom, które za jego wstawiennictwem wydarzyły się w Szalowej.
Św. Jan ma swój ołtarz w barokowym kościele. Gromadzą się przy nim zwłaszcza kandydaci do bierzmowania, którzy właśnie w pierwsze czwartki mają swoje spotkania liturgiczne.
- Chcemy przygotowywać młodzież do bierzmowania pod okiem św. Jana Kantego. Na spotkanie liturgiczne zapraszamy wszystkich, począwszy od VI do III klasy gimnazjum. Młodzi mają adorację Najświętszego Sakramentu, uczestniczą w nowennie do św. Jana, potem modlą się w czasie Mszy św. Przed Eucharystią mają możliwość spowiedzi świętej, stąd są przygotowani do I piątku. Bardzo często, zwłaszcza starsi z III klas gimnazjum, aktywnie włączają się w prowadzenie nabożeństw. Możemy cieszyć się tym, że młodzież wychowuje się jeszcze w katolickich, religijnych rodzinach, gdzie znajduje klimat do przygotowania do bierzmowania. Jeśli pojawiają się jakieś problemy wychowawcze, to nawiązujemy dialog z rodzicami, którzy chętnie współpracują z duszpasterzami - mówi ks. proboszcz Mieczysław Górski.
Patrycja z III klasy gimnazjum podkreśla, że przygotowanie do bierzmowania ma charakter modlitewny.
- Spotykamy się na wspólnych nabożeństwach, Mszach św. Angażujemy się już teraz w życie parafii należąc do KSM. Na spotkaniach mamy okazję rozmawiać na temat naszej wiary, Pana Boga - mówi dziewczyna.
Magda, również z III klasy gimnazjum, też należy do KSM. - Obok modlitwy w kościele spotkania KSM bardzo nam pomagają w przygotowaniu do bierzmowania, poszerzamy swoją wiedzę o Jezusie, którą staramy się wprowadzać w życie. Bierzmowanie ma nas umocnić do bycia lepszymi ludźmi, którzy będą pomagać innym - wyjaśnia.
Tomasz (III gimnazjum, KSM) przypomina, że mobilizującym narzędziem przygotowania do bierzmowania jest indeks. – Ale najbardziej liczy się osobiste zaangażowanie. Modlitwa nie tylko w kościele, lecz także w domu, w gronie rodziny. Bierzmowanie da mi siłę, by przekazywać wiarę, być świadkiem Jezusa - podkreśla chłopak.
Andrzej z III klasy gimnazjum, należący do KSM, widzi w bierzmowaniu bramę do innych sakramentów świętych. - Do tego wydarzenia przygotowuje nas także katecheza w szkole. Ale nie wystarczy wiedzieć coś od Duchu Świętym, nie wystarczy wykuć na pamięć katechizm. Tą wiedzą trzeba żyć - mówi gimnazjalista.
Nabożeństwu grudniowemu przewodniczył wikariusz ks. Tomasz Śpiewak. - Młodzi nie tylko przygotowują się do bierzmowania w kościele. Co tydzień przychodzą na spotkania KSM, które są równoległą formacją duchową kandydatów. 80 procent członków naszego oddziału to właśnie gimnazjaliści, którzy przyjmą sakrament Ducha Świętego - mówi wikariusz.