W Grywałdzie trwają próby do "Szopki pienińskiej", która zostanie wystawiona w Boże Narodzenie.
Grywałdzka parafia słynie ze śpiewu kolęd i pastorałek do muzyki ludowej pienińskiej na całą okolicę, głównie za sprawą scholi parafialnej "Grywałdzkie Nucicki". Prowadzi ją wikariusz ks. Kamil Piłat, a regionalnym przygotowaniem zespołu zajmuje się Agata Sobkowiak, instruktor tańca ludowego i członek regionalnego zespołu "Pieniny" z Krościenka.
Oj, lubią pośpiewać miejscowi. W repertuarze oprócz tradycyjnych kolęd nie brak pastorałek góralskich jak "gorczańska" czy "pienińska", do których słowa napisał artysta ludowy pochodzący z Krościenka n. Dunajcem pan Stanisław Czepiel.
Posłuchajcie, jak to "ubrały się góry w bielusie odzienie przywitać Jezusa w Boże Narodzenie":
Pasorałka pienińska
Gość Tarnowski
Pan Stanisław Czepiel, odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski czy Złotym Krzyżem Zasługi, jest lutnikiem, malarzem, rzeźbiarzem, kompozytorem i poetą. Z żoną prowadzi w Krościenku Galerię Sztuki Ludowej. On także jest autorem wystawianej od kilku lat w Grywałdzie podczas Bożego Narodzenia "Szopki pienińskiej".
– Jasełka są napisane gwarą, a oprócz głównego motywu narodzin Pana Jezusa nie brak w niej odwołań do lokalnej rzeczywistości. Występują w niej obok głównych bohaterów, takie postaci jak pasterze, turoń, Żyd, Cygan, kominiarz, zielarz, góralka, baca czy dziad – wylicza pani Agata Sobkowiak.
Jasełka są napisane gwarą, a oprócz głównego motywu narodzin Pana Jezusa nie brak w niej odwołań do lokalnej rzeczywistości i góralskiego humoru Beata malec-Suwara /Foto Gość Zdjęcia z dzisiejszej próby zobaczycie TUTAJ, a "Szopkę" na żywo będzie można zobaczyć w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w Grywałdzie. Przed Pasterką z kolei odbędzie się tradycyjne kolędowanie.
Posłuchajcie "Dzisioj w Pieninach cuda i dziwy, przysedł tu na świat Syn Boga żywy":
Dzisioj w Pieninach cuda i dziwy...
Gość Tarnowski
Drugiego dnia świąt, 26 grudnia, z kolei młodzież będzie kolędować na rzecz chorego kolegi. W poprzednią niedzielę można było w parafii zakupić stroiki świąteczne, by wspomóc rehabilitację chorego chłopca, którego mama pochodzi z Grywałdu. Sprzedaż odbywa się także dzisiaj.