Królestwo Boże wśród was jest. Kościół w Nowym Testamencie.
Piotr niewątpliwie jest fundamentem dla Kościoła Chrystusa. Jemu też Jezus przekazuje władzę kluczy.
Obraz przekazania kluczy zawiera głęboką symbolikę. Ten bowiem, kto posiada klucze jest najpierw strażnikiem. Posiadający klucze jest także zarządcą powierzonych mu budowli i pomieszczeń.
Obietnica dana Piotrowi jest ze wszech miar niezwykła. Można powiedzieć bowiem, że poprzez takie ukonstytuowanie Piotra, Bóg sam sobie związuje ręce. Powierza losy zbawienia świata i porządek królestwa niebieskiego, niejako w ręce jednego człowieka. Piotr otrzymał klucze, które otwierają lub zamykają niebo dla człowieka oraz otrzymał moc odpuszczania lub zatrzymywania grzechów. Mówiąc jednak o wyróżnieniu Piotra, o danej mu władzy, należy pamiętać, że Jezus mówi także, iż bramy piekielne nie przemogą Kościoła. I patrząc na dzieje Kościoła można bez wątpliwości powiedzieć, iż mimo kryzysów, herezji, ludzkich słabości, wciąż jest Jeden, Święty, Powszechny i Apostolski Kościół.
Z drugiej strony trzeba pamiętać, iż zapowiedź zbudowania Kościoła i obietnica udzielenia Piotrowi specjalnej władzy, odnoszą się nie tylko do Szymona, lecz w pewien sposób także i do innych Apostołów. Wspólnota Apostołów – tych zgromadzonych przy Jezusie, ale i wszystkich Apostołów kolejnych wieków i wszystkich wierzących – są właśnie Kościołem. Szczególne miejsce w tym Kościele zajmuje jednak Piotr. On jest skałą, zatem posiada przymiot Boży (Pwt 32,4; Iz 17,10). Wiara w Syna dała mu uprawnienia samego Boga. Kościół wznosi się na tej skale, jak dom tych, którzy są już teraz domownikami Boga (zob. Ef 2,19-22). Trzeba jednak pamiętać, iż budowniczym Kościoła jest Chrystus. On jest Tym, który na Piotrze – na skale, zbuduje Kościół, który Jezus określa mianem swojego: „zbuduje mój Kościół” (Mt 16,18).
A zatem w tekście tym można widzieć prymat – pierwszeństwo Piotra. Piotr jest pierwszym, jest fundamentem Kościoła. Jest z ustanowienia Chrystusa Jego sternikiem. Czy takie patrzenie na posługę Piotra, czy takie rozumienie tego tekstu jest powszechne?
Wspólnoty protestanckie podkreślają, że skałą jest jedynie Bóg, a Piotr jedynie pierwszym kamieniem na którym jest budowany Kościół Chrystusowy. Czytając komentarze egzegetów protestanckich od razu można zauważyć, iż odrzucają oni szczególne znaczenie, rolę Piotra jako skały na której Jezus buduje swój Kościół odrzucają oni, iż Piotr i jego następcy mają władzę wiązania i rozwiązywania. W jednym z opracowań protestanckich można przeczytać: „Trudno go (tekst Mt 16,17-19) traktować beznamiętnie, bez uprzedzeń, skoro dla Kościoła Rzymskokatolickiego stanowi fundament do uroszczeń papieskich. Kościół Rzymskokatolicki interpretuje go w taki sposób: Piotr otrzymał klucze, które otwierają lub zamykają niebo dla człowieka oraz otrzymał moc odpuszczania lub zatrzymywania grzechów. Kościół Rzymskokatolicki twierdzi, że Piotr, otrzymawszy nadzwyczajne uprawnienia, stał się biskupem rzymskim oraz, że jego moc rozciąga się na wszystkich biskupów rzymskich, a szczególnie koncentruje się w papieżu, który jest głową Kościoła i biskupem rzymskim. Łatwo pojąć, że tego rodzaju nauka jest nie do przyjęcia dla wierzącego protestanta. Protestanci i katolicy ustosunkowują się przeto do tego tekstu nie tyle w intencji lepszego jego zrozumienia ale mając na uwadze obronę własnych pozycji, a nawet, jeśli to możliwe, rozbicie pozycji przeciwnika.”[6].