Przypowieści o królestwie Bożym

Nauczanie Jezusa można określić jako wezwanie do nawrócenia, jako wezwanie do wiary w Dobrą Nowinę - Dobrą Nowinę o królestwie Bożym.

Nauczanie Jezusa można określić jako wezwanie do nawrócenia, jako wezwanie do wiary w Dobrą Nowinę – dobrą nowinę o królestwie Bożym. Celem bowiem życia człowieka jest zbawienie, jest wejście do królestwa Bożego. Niewątpliwie prawda o Kościele i prawda o królestwie Bożym są ze sobą bardzo ściśle powiązane.

Kościół i królestwo Boże są ze sobą rzeczywiście powiązane w sposób niezwykły. Kościół jest bowiem niewątpliwie owocem długotrwałego działania Boga, a także miejscem, z którego Bóg ofiaruje światu swoje królestwo. Jest nim bezmierna dobroć i łaskawość Boga ofiarowana darmo człowiekowi teraz i w przyszłości. Jezus uzdrawiał, czynił liczne znaki – nade wszystko jednak uczył o królestwie Bożym.

Aby dobrze zrozumieć znaczenie wyrażenia „królestwo Boże”, trzeba sięgnąć do kart Starego Przymierza[1]. Już bowiem na kartach Starego Testamentu, choć dość rzadko, występuje wyrażenie „królestwo Boże”, choć częściej spotkać można formułę „Bóg króluje”. Ta druga, częściej występująca fraza wskazuje, że królestwo Boga nie jest królestwem terytorialnym, ale raczej aktem Bożego panowania. Stąd też lepiej mówić o panowaniu Boga, niż o Jego królestwie. Ważniejszą jednak od określenia jest zawarta w tej formule treść.

Nazwanie Boga „królem” łączy się w tradycji Izraela z zetknięciem się z kananejskimi bóstwami. Szczególnie bóstwo EL uważane było przez pogańskich mieszkańców Kanaanu za króla ludzi i bogów. Dla Izraela jednak królem ludzi i wszystkiego, co istnieje, zawsze był Bóg Jahwe – „Ten, który jest”. Stąd też w wielu miejscach, naród wybrany wyznawał: „Jahwe jest królem na zawsze, na wieki!” (Wj 15,18); „Jahwe jest królem całej ziemi” (Ps 10,16); „Jahwe Zastępów: On sam Królem Chwały” (Ps 24,10) czy „Jahwe jest wielkim Bogiem i wielkim królem ponad wszystkimi bogami” (Ps 95,3).

Królewską moc i potęgę Bóg okazał wyprowadzając Izraela z niewoli egipskiej. Jahwe okazał opiekę, ratunek i ocalenie. Był Tym, który prowadził swój lud, z którym to ludem zawarł przymierze i któremu dał we władanie nową ziemię. Później widzialnym znakiem królowania Boga Jahwe stała się świątynia w Jerozolimie. Bóg zasiadł na Syjonie i stamtąd sprawował władzę królewską nad światem: „Wstąpił Bóg wśród radosnych okrzyków, Pan przy dźwięku trąby [... ] Bóg króluje nad narodami, Bóg zasiada na swym świętym tronie. Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi. Bóg króluje nad narodami, Bóg zasiada na swym świętym tronie” (Ps 47,6-8).

Od czasu powstania królestwa Dawidowego, idea Królestwa Jahwe oraz Jahwe jako Króla, obok znaczenia religijnego, nabrała szczególnego znaczenia politycznego. Potomkowie Dawida stawali się przybranymi synami Jahwe. Bóg bowiem obiecał „Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem” (2 Sm 7,14). Każdorazowy król w Jerozolimie uważany był za ziemskiego reprezentanta Jahwe. Było to wielkim wsparciem i podniesieniem rangi królestwa Dawidowego. Niestety stało się to także z czasem przyczyną do nadmiernej pewności co do Bożej opieki. Przy tym Izrael nie dokładał należytego starania o religijną i moralną postawę. Z czasem wielu królów Izraela zarzucało wierność Bogu. Stąd też Bóg posyłał proroków, którzy wzywali do nawrócenia.

To, że Jahwe jest królem nad narodami, stanowiło prawdziwą otuchę i ratunek dla Izraela narażonego na wrogość ze strony potężnych sąsiadów – Asyrii, Egiptu czy Babilonu. Prorocy jednak ostrzegali, że Bóg w miejsce sądzenia narodów pogańskich, te właśnie narody powoła na sąd przeciwko Izraelowi. Naród bowiem, którego Bóg jest królem, winien być Mu wiernym i oddanym.

« 1 2 3 4 5 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..