W Krużlowej, Tarnowie i Bochni odbyły się pierwsze spotkania w ramach Uniwersytetu Nauczania Społecznego Jana Pawła II.
W Krużlowej wykłady były 6 lutego. W Tarnowie 7 lutego, a w Bochni 8 lutego. W kolejnym tygodniu 13 i 15 lutego wykłady odbędą się w Nowym Sączu i Mielcu.
- Mamy zapisanych blisko 700 osób. Głęboko wierzyliśmy, że propozycja Uniwersytetu spotka się z zainteresowaniem diecezjan, ale mimo to zaskoczeni jesteśmy taką frekwencją, szczególnie, że ciągle zapisują się nowi słuchacze – mówi ks. dr Jan Bartoszek, dyrektor UNSJPII.
Pierwsze dwa wykłady w ramach comiesięcznego cyklu wygłaszają prawnik kanonista ks. dr Dariusz Brzegowy, który mówi o tym „Czy prawo oznacza obowiązek?” oraz ks. dr Jan Bartoszek, który zatrzymuje się przy pytaniu „Co indywidualne sumienia ma do powiedzenia w stawach społecznych?”.
- Chodzi o prawo wynikające z natury i godności ludzkiej. Idzie o to, co mi się, jako człowiekowi, w związku z tym że nim jestem, słusznie należy. Co powinno być na różnych poziomach respektowane i chronione. Wychodzimy od klasycznej definicji sprawiedliwości Ulpiana, który mówił, że jest to stałe, trwałe usposobienie woli aby oddać każdemu to, co słusznie się mu należy. Bazując na tym pytamy czym jest każde podmiotowe prawo każdej osoby do konkretnych dóbr, wartości, które jej przysługują. To są prawa podstawowe, wolnościowe, solidarnościowe czy społeczne. Charakterystyczne są szczególnie te prawa wolnościowe, prawo do życia, do rozwoju, do edukacji, do obrony w sądzie, prawo do pracy, i tak dalej – tłu,maczy ks. dr Dariusz Brzegowy.
Co te wrodzone prawa mają wspólnego z obowiązkiem? – Pierwszym obowiązkiem każdego człowieka, który posiada prawa, jest konieczność respektowania tych praw w odniesieniu do innych członków społeczności. Jeżeli odkrywam swoje prawa, a prawo państwowe je respektuje, to ja mam obowiązek stosować je do tego, by inni mogli z nich też korzystać. Jeżeli mam prawo korzystania z poruszania się po drogach, i z niego korzystam, to mam zarazem obowiązek uczynienia wszystkiego, aby inni, którzy także mają takie prawo, mogli z niego w bezpieczny sposób korzystać – tłumaczy ks. Brzegowy.
W Bochni w wykładach wzięło udział 110 osób. - Co dzień przekonuję się, jak mało wiem, że wiem coraz mniej, więc chętnie korzystam z okazji pogłębienia wiedzy, bo sprawy wiary są tak ważne i zarazem delikatne, że wymagają umacniania, rozumienia, szczególnie, że żyjemy w czasach ogromnego szumu informacyjnego. Pochłaniamy mnóstwo zbędnych, niepotrzebnych treści i można się w tym wszystkim gubić – mówi Tomasz Wietecha. Beata Puzia przyjechała z Łazów. – Ja zaś na wykładach szukam wsparcia, lepszego zrozumienia Katolickiej Nauki Społecznej. Liczę, że to pomoże mi w działalności społecznej, którą prowadzę, ale wiem, że na pewno wzbogaci mnie również wewnętrznie – mówi Beata Puzia, która w działalności społecznej realizuje się jako przewodnicząca Rady Gminy Rzezawa.