Młodzi z Chomranic przenieśli swoich rówieśników do Jerozolimy, na drogę krzyżową Jezusa.
Młodzi z KSM w Chomranicach zaprosili rówieśników z Brzeznej i Świniarska na nabożeństwo Drogi Krzyżowej połączone z inscenizacją poszczególnych stacji. Gospodarze wcielili się w role Jezusa, Piłata, żołnierzy, Matki Bożej, Szymona Cyrenejczyka, Weroniki, płaczących niewiast oraz Nikodema i Józefa z Arymatei.
Jezusa zagrał Dominik, od półtora miesiąca parafialny animator młodzieży. - Mam nadzieję, że udział w inscenizacji i modlitwie zbliży mnie do Niego, że będę głębiej przeżywał Jego mękę. W KSM jestem od 2 lat. Zacząłem działać, ponieważ potrzebuję bliskości Boga, wspólnoty, bycia w grupie, która działa pozytywnie, niesie. W tej wspólnocie możemy się otwierać na innych. Ostatnio zagraliśmy jasełka i wszystkie ofiary, które otrzymaliśmy, oddaliśmy chorej na raka kobiecie z naszej parafii - mówi chłopak.
Maryją była Karolina. - Trudna jest to rola, bo trzeba próbować wczuć się w to, co czuła Maryja jako Matka Jezusa - mówi dziewczyna. Karolina od 4 lat jest w KSM. - Chciałam być bliżej Boga i moich rówieśników, dlatego zapisałam się do stowarzyszenia. W KSM możemy się aktywnie udzielać w parafii, czyli przygotowywać przedstawienia, nabożeństwa, pomagać charytatywnie. Możemy też wyjeżdżać na wycieczki, spotkania młodych - opowiada.