Dąb niepodległości, biblioteka i ministrant - para prezydencka odwiedziła dwa Sącze, Stary i Nowy. Prezydent spotkał się także z Michałem z Ubiadu.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Nowym Sączu ze społecznością I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza, które w tym roku obchodzi 200 lat istnienia.
Para prezydencka w I LO w Nowym Sączu
Grzegrz Jakubowski
W przemówieniu podkreślił, że szkoła obchodzi swoje 200-lecie w tym samym roku, w którym przypada 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
- Ta szkoła zdążyła wychować późniejszych rycerzy niepodległości. To, że absolwenci tej szkoły byli w legionach, osiągnęli niezwykle wysokie stanowiska w armii i administracji państwowej, pokazuje, jakie było tutaj, w Sączu wychowanie: takie jak zawsze - patriotyczne, w polskiej tradycji - mówił.
Prezydent przekazał miejscowej społeczności sadzonkę Dębu Niepodległości.
Z kolei Agata Kornhauser-Duda otworzyła w Starym Sączu bibliotekę, która służyć będzie mieszkańcom miasta i regionu.
Andrzej Duda z Michałem Zającem
Grzegorz Jakubowski
Wyjątkowe wydarzenie miało miejsce w sądeckim ratuszu, gdzie prezydent spotkał się z Michałem Zającem, 12-letnim chłopcem z Ubiadu, ministrantem, który pieniądze zebrane na kolędzie oraz uzyskane ze sprzedaży ciast podczas szkolnego kiermaszu przekazał pani Annie, niepełnosprawnej mieszkance tej samej wsi.
Zapraszamy do zapoznania się z historią Michała i pani Anny. Artykuł "Dobro zawsze wraca większe" znajdziecie w najnowszym 9 numerze "Gościa Tarnowskiego".