W Starym Sączu dobiegają końca rekolekcje "Ach, te baby", które polegały na odsłanianiu kobiecego piękna i powołania.
W rekolekcjach "Ach, te baby" zatytułowanych "Wydobywanie warstw, czyli nowy make up" wzięło udział blisko 30 dziewcząt, które przyjechały do starosądeckiej Opoki z różnych stron diecezji. Duża grupa (ponad 10 dziewczyn) jest ze Starej Wsi, są też z Krynicy-Zdroju, Porąbki Uszewskiej czy Zawady. Trwały trzy dni, od 2 do 4 marca.
- Udało nam się zapytać uczestniczki, dlaczego tu są i czego oczekują. Bardzo wiele z nich powiedziało, że przyjechały, żeby pobyć bliżej z Jezusem, oderwać się od codzienności i posłuchać, co On ma im do powiedzenia - mówi Iwona Zelek, jedna z organizatorek rekolekcji.
Prowadził je ks. Piotr Adamczyk, rekolekcjonista "Opoki". - Dzisiaj kobiety bardzo dbają o siebie, stają przed lustrem i nakładają na siebie warstwy po to, żeby zasłonić to, co się im w nich nie podoba. Na rekolekcjach stajemy przez Jezusem i te warstwy zdejmujemy, by zobaczyć swoje piękno w Nim. Lustrem jest Biblia, słowo Boże. Przykładem jest Maryja. Ta, która cała jest piękna - zauważa ks. Piotr w pełni o tym przekonany. - Podczas tego cyklu rekolekcji chcemy pokazać wraz z duszpasterzami, że do piękna jesteśmy powołani. Słowa "piękno" i "powołanie" mają ten sam rdzeń - dodaje.
Dziewczęta wysłuchały konferencji, uczestniczyły w Mszach św., nabożeństwie różańcowym, uczyły się trudnej sztuki słuchania podczas adoracji. Obejrzały także fragmenty filmu "Maryja z Nazaretu". Każda z nich na rekolekcje przywiozła kwiat i uzasadniała swój wybór. Powstał piękny bukiet zdobiący obraz Matki Bożej.
- Dziewczęta, mówiąc o tym, jaki jest ich kwiat, i zwracając uwagę na jego delikatność, wytrwałość, urokliwość, niepozorność, prostotę, subtelność, kruchość czy piękno, opisywały tak naprawdę siebie. Przed Bogiem jesteśmy piękni, jesteśmy Jego ogrodem. On nas zasiał. Każdy z nas jest ziarnem, które umierając, rośnie - wyjaśnia ks. Piotr Adamczyk.
Rekolekcje dla kobiet "Ach, te baby" wpisuje się w cykl, którego organizatorami są Wydział Duszpasterstwa Młodzieży oraz portal powołaniowy "Rusz Duszę". W pierwszej połowie lutego odbyły się rekolekcje damsko-męskie "Kochaj albo rzuć". Za tydzień do Krynicy-Zdroju zaproszeni są chłopcy. Szczegółowe informacje o zapisach można znaleźć na "Chłopy do roboty - reaktywacja męskości".
- Dziś na co dzień obserwujemy, że gdzieś zagubiły się typowa kobiecość i męskość. Może nawet nie wiemy już, co to jest. Kobiety starają się być jak mężczyźni, a mężczyźni jak kobiety, nie doceniając, że męskość i kobiecość w swoim źródle, swej naturze, jaką otrzymaliśmy od Pana Boga, to wielkie bogactwo i nasza zaleta. Dzięki temu możemy się uzupełniać - wyjaśnia zamysł cyklu Iwona Zelek.