Organizatorzy misterium pasyjnego w Niskowej złączyli historię św. Stanisława Kostki, patrona parafii, z męką Chrystusa.
Kilkadziesiąt młodych osób pod kierunkiem ks. Bogusława Tokarza, wikariusza w Niskowej, przygotowało misterium pasyjne.
- Organizujemy je już trzeci raz. W tym roku postanowiliśmy w sceny z pasji Jezusa włączyć postać św. Stanisława Kostki, który jest patronem naszej parafii. Motywem, by to zrobić, jest również Rok św. Stanisława Kostki, obchodzony w całym Kościele w Polsce - mówi kapłan.
Rolę patrona parafii zagrał Seweryn. - W ciągu roku mieliśmy katechezy o św. Stanisławie Kostce, więc ta postać nie jest mi nieznana. Myślę, że był to człowiek bardzo pobożny i odważny. Umarł młodo i dawno, ale dzisiaj wiele się od niego można nauczyć - podkreśla chłopiec.
Parafia chce przez cały rok pokazywać postać swojego patrona. - W tym roku obchodzimy 10 lat istnienia parafii. Chcemy z tej racji dobrze przygotować i przeżyć misje parafialne, odpust. Ze św. Stanisławem Kostką spotykamy się co tydzień na poniedziałkowej nowennie. W okolicy jego wspomnienia zapraszamy od kilku lat młodych z całego dekanatu na spotkanie. O patronie mówimy na katechezie. Mam nadzieję, że w ciągu tego roku postać patrona stanie się nam jeszcze bliższa - mówi ks. proboszcz Krzysztof Prokop.