Duch Święty unosi się nad Łękami Górnymi, Machową, Zwiernikiem, Żdżarami, Pilznem, Słotową, Dobrkowem i Lipinami.
W kościele w Łękach Górnych i Pilźnie 23 kwietnia Duch Święty zstąpił na młodzież pochodzącą z 8 parafii: Łęki Górne, Zwiernik, Machowa, Żdżary, Pilzno, Słotowa, Dobrków i Lipiny. Bierzmowanie przyjęło w sumie 195 osób. Szafarzem sakramentu był bp Leszek Leszkiewicz.
Młodzi zapewnili biskupa o swojej radości z bycia katolikami i przyjęcia przez nich sakramentu bierzmowania. - A co pokochaliście z tego, co poznaliście, ucząc się do egzaminu bierzmowania? Która prawda wiary was poruszyła? - dopytywał bp Leszek Leszkiewicz, tłumacząc, że bycie chrześcijaninem i uczniem Jezusa nie polega jedynie na wykuciu reguł prawd wiary na pamięć. – Ważne, żeby Jezusa pokochać. To On i nasza relacja do Niego jest istotą katolickiej wiary, dopiero wtedy nasze życie chrześcijańskie będzie owocne i autentyczne – dodał.
Zauważył, jak nierzadką w Kościele jest postawa osób praktykujących wiarę, ale w oderwaniu od Jezusa. - Można być pobożnym i religijnym, ale serce mieć w istocie pogańskie. Bardzo wielu katolików dzisiaj jest skwaszonych, wiarę praktykują z obowiązku, nie widać u nich entuzjazmu, bo nie znają Jezusa. To jest straszne, być katolikiem i nie znać Jezusa - mówił biskup.
Bierzmowanie w Pilźnie Beata Malec-Suwara /Foto Gość - Żeby poznać Jezusa, musisz czytać Ewangelię - wskazywał bp Leszek Leszkiewicz, namawiając do sięgania do Pisma Świętego codziennie. - Noś ze sobą książeczkę z jedną Ewangelią przy sobie, w plecaku czy w torbie. Czytaj każdego dnia po jednym zdaniu, które Jezus do nas powiedział, wtedy zasmakujesz w życiu chrześcijańskim - namawiał.
- Nie jesteś już małą dziewczynką i małym chłopczykiem - mówił do bierzmowanych. - Wkraczacie w obszar dojrzałej wiary i trzeba wyruszyć w drogę. Nie możecie wiary zatrzymać dla siebie. O Jezusie trzeba opowiadać w domu, w szkole, wśród kolegów, znajomych. Nie możemy się Go wstydzić - tłumaczył.
- Musimy być zdolni do takiego świadectwa, by dla Jezusa oddać wszystko, nawet życie, tak jak św. Paweł, św. Wojciech i ks. Jan Czuba, który w pilźnieńskim kościele był ochrzczony. Pewnie nikt z nas nie będzie musiał przelewać krwi dla Jezusa, ale dać świadectwo już tak - dodał.
- Czas katolików z nazwy musi przeminąć. Dzisiaj, kiedy w naszej diecezji rozpoczęliśmy V Synod, przyszedł taki czas, żebyśmy odnowili naszą więź z Jezusem - mówił bp Leszek Leszkiewicz nie tylko do młodych. - Jeśli każdy z nas zacieśni więź z Jezusem, nasz Kościół będzie piękny i my będziemy mieli dużo do powiedzenia światu. Świat czeka na nasze świadectwo - apelował.