Bp Stanisław Salaterski udzielił bierzmowania młodym w Zawadzie oraz w par. Miłosierdzia Bożego w Dębicy.
W święto św. Marka Ewangelisty w sanktuarium Matki Bożej w Zawadzie odbyła się uroczystość bierzmowania.
Do sakramentu przystąpiło 101 osób. Bp Stanisław Salaterski udzielił daru Ducha Świętego młodym z parafii w Zawadzie, Pustyni, Stasiówce oraz Nagawczynie.
Dziewczęta z par. Miłosierdzia Bożego w Dębicy śpiewają psalm
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Tego samego dnia bierzmowanie odbyło się również w Dębicy, w kościele pw. Miłosierdzia Bożego. Tutaj z rąk bp. Salaterskiego sakrament dojrzałości chrześcijańskiej otrzymali młodzi z miejscowej parafii, w sumie 114 osób.
Nakaz misyjny Jezusa, który zapisał w zakończeniu swojej Ewangelii św. Marek, usłyszeli ponownie bierzmowani.
- Dzisiaj Jezus czyni was swoimi świadkami i posyła na drogi świata, abyście głosili Jego Ewangelię, jak czynili to apostołowie i ich następcy, jak czynił to dzisiejszy patron.
Jego droga jest podobna do waszej. Jan Marek, bo tak zapamiętała go Tradycja, już jako młody chłopiec poznał Jezusa. Mama Marka była właścicielką Wieczernika i Ogrodu Getsemani, miejsc, w których dokonały się wielkie wydarzenia związane z męką Pana Jezusa. O Marku czytamy, że był obecny jako niemy świadek podczas pojmania Jezusa. Później widzimy go u boku Barnaby, św. Pawła i w końcu św. Piotra. Marek słuchał katechez św. Piotra i z natchnienia Ducha Świętego spisał dzieje Jezusa. Tradycja mówi, że założył wspólnotę chrześcijan w Aleksandrii, a jego relikwie znajdują się w Wenecji, gdzie są otaczane wielką czcią.
Wy również jako dzieci poznaliście Jezusa dzięki waszym rodzicom, krewnym, kapłanom, wspólnocie parafialnej, w której otrzymaliście chrzest. Za Jezusem poszliście przez sakramenty pokuty i Eucharystii, a dzisiaj kolejnym krokiem za Panem jest bierzmowanie.
Poznając Jezusa jesteście wezwani, by dzięki światłu Ducha Świętego rozeznać swoje powołanie i miejsce w świecie. Zakwitniecie, jeśli to miejsce będzie zgodne z Bożym planem, który musicie rozpoznać w ciągu swojego młodego życia. Może będzie to małżeństwo, rodzina, kapłaństwo czy życie zakonne, a może oddanie swojego życia jakiejś wielkiej sprawie. Duch Święty będzie was prowadził, wskazywał drogę do odnalezienia swojego miejsca i sensu życia.
Naśladując św. Marka piszcie waszym życiem ewangelię, to znaczy głoście innym Jezusa jako wierni świadkowie Jego zmartwychwstania.
Od Bozi do Boga - tak w skrócie można opisać wasze życie. To czas dojrzewania wiary dziecka do wiary dojrzałego chrześcijanina, ucznia Pana Jezusa. Nigdy nie cofajcie się na tej drodze - mówił do młodych bp Stanisław.