Święte zwołanie, ciało, świątynia - Apostoł narodów w różny sposób przybliża w swoich listach tajemnicę Kościoła.
Pisząc o Kościele Paweł często także określa Chrystusa Głową Kościoła. Głową wierzących.
Mówiąc, iż Chrystus jest Głową Kościoła, niejako nadal pozostajemy przy kwestii, o której przed chwilą mówiliśmy – Kościół jest ciałem Chrystusa. Używając – mając na myśli tę formułę, Paweł czasami pisze o Chrystusie, który jest Głową Kościoła. Po raz pierwszy takie wyrażenie pojawia się w Pierwszym Liście do Koryntian, gdzie Paweł kreśląc zasady uczestnictwa w nabożeństwach, pisząc o ubiorze i zachowaniu podczas modlitw stwierdza, iż głową każdego mężczyzny jest Chrystus (1 Kor 11,3)[2]. Myśl, iż Chrystus jest Głową Kościoła otrzymuje rozwinięcie w kolejnych pismach Apostoła – W Liście do Efezjan i w przesłaniu do wspólnoty w Kolosach.
U początku Listu do Efezjan Paweł pisze pozdrawiając tamtejszą wspólnotę, wielbi Boga Ojca, „Pana naszego Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów, przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi” (Ef 1,3-10). W dalszej zaś części pisma Paweł pisząc o rozmaitości darów Chrystusowych w jednym ciele, pisze iż każdemu uczniowi Chrystusa została dana jakaś łaska, jakiś dar. Stąd też każdy wierzący został obdarowany zadaniem „do wykonywania posługi celem budowania Ciała Chrystusowego” (Ef 4,12). Czwarty rozdział pisma przedstawia zarysy organizacji wczesnego Kościoła. Apostoł przekazuje, iż istniały urzędy, funkcje, których autorytet i uprawnienia uznawane były w całym Kościele. Obok nich istniały także funkcje związane z lokalnymi wspólnotami. Paweł wymienia apostołów, proroków, ewangelistów, pasterzy i nauczycieli.
Chrześcijanie żyjąc prawdziwie w miłości winni sprawiać, „by wszystko rosło ku Temu, który jest Głową – ku Chrystusowi” (Ef 4,15). „Z Niego całe Ciało – zespalane i utrzymywane w łączności dzięki całej więzi umacniającej każdy z członków stosownie do jego miary – Przyczynia sobie wzrostu dla budowania siebie w miłości” (Ef 4,16). A zatem członkowie Kościoła mają być przygotowani do dzieła posługiwania. Powinni również dążyć do tego, żeby Kościół wzrastał, żeby nieustannie realizowało się budowanie Ciała Chrystusowego. Paweł podkreśla, iż organizm jest tylko wtedy zdrowy i zdolny do działania, kiedy każda jego cząstka jest w sposób doskonały skoordynowana z innymi, gdy każda część ciała spełnia wyznaczoną jej rolę. Podobnie jest z Kościołem. Organizm Kościoła jest wtedy zdrowy, kiedy jego głową jest rzeczywiście Jezus Chrystus i On kieruje życiem każdego pojedynczego członka. Jedynie bliska więź z Jezusem i poddanie się jego kierownictwu, jest w stanie zapewnić niezachwianą wiarę chrześcijanina, a Kościołowi – zdrowy organizm i zdolność sprawnego działania.