Biskup Leszek Leszkiewicz 4 maja w kościele parafialnym w Tęgoborzu poświęcił ołtarz i figurę św. Stanisława ze Szczepanowa.
Parafia w Tęgoborzu jest jedną z najstarszych w diecezji tarnowskiej. Powstała prawdopodobnie w 2. połowie XII wieku. Kojarzona ze św. Justem, który na jednym z tęgoboskich wzgórz miał swoją pustelnię, i św. Mikołajem, który patronował tu poprzedniemu kościołowi, za patrona ma św. Stanisława Biskupa i Męczennika, który urodził się w Szczepanowie i zasłynął jako misjonarz Małopolski.
- Choć parafia w dokumentach kurialnych od 2003 roku nosi wezwanie św. Stanisława Biskupa i Męczennika, w naszym kościele nie było żadnej figury ani obrazu tego świętego, dlatego pojawiła się myśl, żeby taką do kościoła sprawić - wyjaśnia ks. Stanisław Bredzik, tęgoborski proboszcz.
- Choć parafia w dokumentach kurialnych od 2003 roku nosi wezwanie św. Stanisława Biskupa i Męczennika, w naszym kościele nie było żadnej figury ani obrazu tego świętego, dlatego pojawiła się myśl, żeby taką do kościoła sprawić - wyjaśnia ks. Stanisław Bredzik, tęgoborski proboszcz (z lewej) Beata Malec-Suwara /Foto Gość Wyjaśniać można by tu jeszcze długo i sięgać trzeba by w głąb historii parafii daleko, ponieważ tęgoborski przypadek jest jednym z nierzadkich, kiedy inne jest wezwanie parafii, a inne kościoła, a że kościół nie był jeden, to i omyłkowych wezwań parafii w dokumentach kościelnych pojawiło się kilka. Łącznie z obecnym tytułem kościoła, czyli Najdroższej Krwi Pana Jezusa.
Poprzednik obecnego proboszcza w Tęgoborzu ks. prał. Władysław Sitko zdaje się z największą determinacją przypominał tu, kto patronuje rzeczywiście parafii.
Nowy ołtarz i figurę poświęcił bp Leszkiewicz Beata Malec-Suwara /Foto Gość W roku jubileuszu 100-lecia niepodległości 4 maja bp Leszkiewicz, udzielając w tamtejszym kościele młodzieży sakramentu bierzmowania, poświęcił także ołtarz i figurę świętego ze Szczepanowa, który patronuje Polsce i tęgoborskiej parafii.
Ołtarz ufundowali parafianie, natomiast figura św. Stanisława to dar mieszkańców Tęgoborza. W zbiórkę ofiar zaangażował się miejscowy sołtys.