Starajcie się każdą Mszę św., na którą idziecie dla Jezusa, a nie dlatego, żeby w domu nie było awantury, poważnie i głęboko przeżywać – zachęcał bierzmowanych bp Leszek Leszkiewicz.
Biskup Leszek Leszkiewicz 15 maja bierzmował młodzież w Stróżach i Ptaszkowej. W kościele w Stróżach do sakramentu bierzmowania przystąpiło 95 kandydatów: 28 z Białej Niżnej, 19 z Gródka, 15 z Polnej i 33 ze Stróż.
W Ptaszkowej dary Ducha Świętego przyjęło 145 kandydatów: 16 z Binczarowej, 46 z Florynki, 15 z Cieniawy, 40 z Kąclowej i 28 z Ptaszkowej.
- Dużo było w czasie przygotowania spotkań, katechez, modlitwy w kościele. Coście z tego zapamiętali? Albo lepiej: co z tego zrozumieliście? Co wam zostało? Gdyby ci teraz drogi bracie i siostro przyszło powiedzieć, co uczyniliście swoim z tego przygotowania, to co powiedzielibyście? Co się zmieniło? – pytał kandydatów bp Leszek Leszkiewicz.
Bierzmowanie w Ptaszkowej Grzegorz Brożek /Foto Gość W homilii przyznał, że kandydatom przyszło żyć w niełatwym czasie. Nawet jeśli myślimy o naszej wierze, to czasy są takie, że wielu ją przeżywa w oderwaniu od Boga. Także wielu z tych, którzy regularnie chodzą do kościoła. – Jeśli świadomie przystępujecie do bierzmowania to uczyńcie wszystko, by jak najszerzej otwierać się na słowo Boga. Jezus zaprasza nas byśmy byli odważnymi jego uczniami. Co to znaczy? Nie myślcie o jakichś wielkich rzeczach, ale o tym, co dzieje się każdego dnia. Jeśli poważnie przeżywacie swoją wiarę, to powinniście każdego dnia się modlić. Starajcie się też każdą Mszę św., na którą idziecie dla Jezusa, a nie dlatego, żeby w domu nie było awantury, poważnie i głęboko przeżywać – zachęcał młodych kaznodzieja.
Prosił też, by młodzi zastanowili się, jak mogą włączyć się w życie parafialne, w życie wspólnoty, aby starać się być jak najbliżej ołtarza. – Tak dacie świadectwo, że przyjąwszy sakrament bierzmowania rozumiecie, że jesteście zaproszeni do aktywnej obecności w życiu waszej wspólnoty – dodał.