Sądecki rynek ewangelizowano muzyką Terry i Maleo Reggae Rockers. Koncert zorganizowały jezuickie parafie oraz wspólnota Filadelfia Odnowy w Duchu Świętym.
Po raz piąty na sądeckim rynku odbył się koncert ewangelizacyjny zorganizowany przez jezuickie parafie Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz Ducha Świętego.
Gospodarzem imprezy była wspólnota Odnowy w Duchu Świętym Filadelfia.
- Organizujemy koncert ewangelizacyjny na rynku, ponieważ to jest serce miasta, tutaj tętni codzienne życie, więc gdzie, jak nie w centrum wielbić Jezusa i zapraszać do tego innych ludzi - mówi Maria Ross ze wspólnoty.
Janusz Jędrusik, lider grupy Filadelfia, zauważa, że ludzie wierzący powinni stwarzać warunki, okoliczności, w których mógłby działać Jezus.
- Taką formą naszej aktywności dla Jezusa jest organizowanie koncertów ewangelizacyjnych, spotkań modlitewnych, uwielbień. Równocześnie trzeba działać w swojej parafii, włączać się w jej życie. Nowy Sącz i Sądecczyzna to jeszcze miasto i region z wielkim potencjałem duchowym. Ludzie są głodni Boga, ale wielu nie uświadamia sobie mocy tego pragnienia - podkreśla pan Janusz.
Organizatorom pomagało wielu wolontariuszy. Jeden z nich Mateusz od 13 miesięcy nie zażywa narkotyków. - Zawdzięczam to Jezusowi - wyznaje.
- Pamiętam, że mama chciała, abym był blisko Kościoła, chodził na Msze św., ale ja to miałem gdzieś. Wybierałem własne ścieżki, które omijały drogę do kościoła.
Narkotyków spróbowałem, jak miałem 17 lat. Na początku to miała być zabawa, raz w tygodniu, ale później zaczęło mi się to podobać. Wystartowałem z marihuaną, potem były tabletki extasy, amfetamina. Skończyłem na dopalaczach, co mnie prawie wykończyło.
Nie nadawałem się do pracy, normalnego życia. Nie miałem wiary, ani koncepcji, co robić ze swoim życiem. Moja przemiana zaczęła się od spotkania z ludźmi, którzy zwalczyli nałóg, pokazali mi, że wolność jest możliwa. W
ziąłem udział w seminarium odnowy wiary, co również wpłynęło na moją determinację w walce o wolność.
Wiele się zmieniło w moim życiu duchowym, więcej się modlę, często czytam Pismo św., na przykład w drodze do pracy dzięki aplikacji na smartfona.
Wiem, że dalej muszę walczyć, bo czuję się słabym człowiekiem. Mimo to czuję radość, jest we mnie wola życia.
Cieszę się, że jestem trzeźwy, czysty, że życie wolne od nałogów jest możliwe - podkreśla chłopak.
Gośćmi koncertu byli zespół Terra z Nowego Sącza oraz Maleo Reggae Rockers. Podczas spotkania można było wspomóc Salezjański Wolontariat Misyjny.