W Kąclowej od 24 czerwca odbywa się 1. turnus oazy dla niepełnosprawnych. Uczestniczy w nim 50 osób.
Wśród 50 uczestników 24 osoby są niepełnosprawne, zdecydowana większość porusza się na wózkach inwalidzkich. Pozostali to sprawni wolontariusze. Ale nie wiadomo, komu bardziej potrzebne są te wakacyjne spotkania: niepełnosprawnym, czy wolontariuszom, bo korzystają wszyscy.
- Oazy są potrzebne, wręcz konieczne, żeby niepełnosprawni się spotkali. Jakby nie oaza, to byśmy się nie spotkali. Innych szans na spotkanie specjalnie nie mam. Nie mam samochodu, mam problem z transportem. Nie byłoby okazji do spotkania, a mam w sobie ogromną chęć spotkania, relacji z drugim człowiekiem – przyznaje 38-letni Mirek z Nowego Sącza.
Uczestnicy oazy w kaplicy dolnej kościoła parafialnego w Kąclowej na Mszy św. Grzegorz Brożek /Foto Gość
Podobnie ma Andrzej Rzepa z Porąbki Uszewskiej. – Dla mnie to wyjątkowy czas, bo tu mam okazję porozmawiać z tak wieloma ludźmi, poprzebywać z nimi. W swojej miejscowości nie mam szans. Sprawni mają szkoły, pracę, obowiązki, a do mnie trzeba przyjść, przyjechać. Czasem jest ktoś, kto chce przyjechać, ale pytają, a gdzie ty mieszkasz, a ja dostęp i dojazd mam utrudniony…. No to chociaż raz na rok na tej oazie się spotkam – mówi.
Andrzej ceni sobie też i to, że realizuje się tu program, że to jest czas blisko Boga. – Przeżywamy, jako niepełnosprawni, kryzysy, trudności, życiowe, także te w wierze. Ja nie narzekam na swoją niepełnosprawność, czasem żałuję tylko że nie mogę gdziekolwiek pójść. Bóg jest ważny w tym wszystkim, żeby sobie radzić ze sobą – dodaje.
Oazę prowadzi ks. Maciej Dadał. – To dla mnie również ważny czas, czas uczenia się pokory, zmierzenia się z trudnościami, problemami kapłańskimi. Ja się od niepełnosprawnych wiele uczę. Przede wszystkim wiary. Mimo trudności, cierpienia, uczą nas wiary, zaufania i potrafią księdza także zawstydzić. Poza tym mnóstwo na takiej oazie jest dobroci, życzliwości, wdzięczności za wszystko. To jest szczególny klimat – mówi ks. Maciej.
Pierwszy turnus oazy w Kąclowej kończy się 5 lipca. Tego samego dnia zacznie się drugi turnus, który skończy się 16 lipca. 15 lipca zas rozpocznie się 1 tyrnus oazy w Łososinie Górnej. Oazy organizuje Duszpasterstwo Niepełnosprawnych Ruchowo Diecezji Tarnowskiej i Katolickie Stowarzyszenie „Cyrenejczyk”.