Święty Szymon jest dziś nauczycielem miłości bliźniego. Uczy, jak porzucić egoizm i znaleźć szczęście.
W Lipnicy Murowanej 22 lipca zakończył się tygodniowy odpust ku czci św. Szymona, który zmarł w 1482 roku, niosąc pomoc ofiarom epidemii.
– Szymon uczy nas odkrywania godności człowieka chorego i cierpiącego. Pokazuje drogę miłości, nie własnej, ale tej chrześcijańskiej miłości bliźniego, drugiego człowieka, która nakazuje otworzyć serce, podać rękę, nieść pomoc z miłości, nie szukając własnej wygody, bezpieczeństwa – mówi o. Dobromił Godzik, bernardyn, który prowadził rozważania odpustowe cały tydzień. Ks. Mariusz Jachymczak, kustosz lipnickiego sanktuarium, opowiada, że popularność św. Szymona rośnie. – Odkrywa go, jego wzór, zachwyca się jego postawą coraz więcej ludzi – zapewnia. Na zakończenie odpustu po raz 29. odbył się Przegląd Piosenki Religijnej. – To okazja pokazania talentów, ale też rodzinnego, wspólnotowego spotkania w klimacie życzliwości i serdeczności – mówi Agnieszka Żołna-Zdunek, szefowa Gminnego Domu Kultury.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się