Nazbierało się. - Bardzo dziękuję wszystkim moim parafianom, bo dzięki ich ofiarności mogliśmy zrealizować te ważne i potrzebne inwestycje - mówi ks. Jerzy Marszałek, proboszcz parafii.

Przed Mszą św. bp Jeż poświęcił powiększony cmentarz, a także kaplicę na cmentarzu. Zaś pod koniec Eucharystii - witraże w kościele parafialnym, polichromię w kaplicy MB Nieustającej Pomocy, przedstawiającą św. Jana Pawła II i św. o. Pio. Równocześnie bp poświęcił sztandar Rycerstwa Niepokalanej, a w procesji na wejście zostały wniesione do świątyni relikwie św. Maksymiliana Kolbego.

- Cieszymy się tymi wszystkimi wydarzeniami. Gratuluję wam pięknych witraży, które wpisują się w klimat tego kościoła - mówił bp Andrzej.

Zwrócił uwagę, że każdy, kto karmi się Chrystusem, może sprawić, że inni mogą się karmić nami, naszą postawą, wzorem, pracą, życiem rodzinnym, modlitwą, obecnością i dzięki temu mogą uzyskać życie duchowe. - Napełnieni Chrystusem możemy promieniować jego obecnością pośród świata, tak jak dzisiaj te witraże promieniują ważnymi dla naszego życia duchowego treściami, My także stajemy się Bożymi witrażami, gdzie w świetle Chrystusa ukazuje się to, co dobre w naszym życiu - mówił kaznodzieja. - Wzbudźmy w sobie pragnienie, by na wzór św. Maksymiliana stać się w życiu maksymalistami - apelował.

  Po Mszy św. relikwie do ucałowania podawał wiernym Leszek Jaworski, który osobiście przyjął do RN ponad 300 tys. wiernych Grzegorz Brożek /Foto Gość Po Mszy św. wierni oddali cześć przez ucałowanie relikwiom św. Maksymiliana. W parafii powstała całkiem liczna wspólnota Rycerstwa Niepokalanej. - W zeszłym roku byłem w parafii, głosiłem prelekcje i przyjąłem do RN aż 200 osób. Dziś mają sztandar i św. Maksymiliana w jego relikwiach pośród siebie - mówi Leszek Jaworski, diecezjalny animator RN.