W Gumniskach koło Dębicy 5 sierpnia zakończyła się trzydniowa peregrynacja figury św. Michała z Gargano.
Peregrynację od lat prowadzą ojcowie michalici. – Michał Archanioł to żołnierz. Walczy o każdego człowieka, o dusze ludzi. Miecz i tarcza są jego nieodłącznymi atrybutami. Przedstawiany jest w zbroi, a pod jego stopami upadły anioł. Jako żołnierz wciąż podejmuje walkę na froncie naszego życia. I dzięki niemu jesteśmy w stanie pokonać zło – mówił w jednym z wywiadów ks. Rafał Szwajca, michalita, który jest moderatorem dzieła nawiedzenia i prowadził trzydniowe spotkanie w Gumniskach.
W czasie tych trzech dni nawiedzenia, które były czasem mocy i łaski, wierni z Gumnisk spotykali się na modlitwie, dzieleniu się Słowem Bożym, Eucharystii. Mieli możliwość przywdziać szkaplerz św. Michała Archanioła. Na zakończenie peregrynacji ks. Czesław Frączek, proboszcz gumniskiej wspólnoty, zwierzył całą parafię św. Michałowi Archaniołowi.
– Chcemy dziękować Bogu za dar nawiedzenia św. Michała Archanioła, który był z nami, żeby nas umocnić, bo w świecie, który jednak zagłusza wiarę i wierność Bogu, potrzeba nam wzmocnienia duchowego, potrzebujemy wsparcia w walce ze złem – mówi ks. Czesław Frączek, proboszcz parafii Gumniska.