Ks. Maciej Biedroń z Pasierbca został ochrzczony w roku koronacji obrazu w Pasierbcu i ukazania pierwszego numeru naszego tygodnika.
W Pasierbcu czwartek był dniem modlitwy za kapłanów i o nowe powołania. Do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia pielgrzymowali księża z diecezji, w tym pochodzący z pasierbieckiej parafii.
Nestorem księży rodaków jest ks. Józef Kasiński. Jak wspomina koronację obrazu Matki Bożej, która odbyła się 25 lat temu?
- To była przepiękna uroczystość. Bp Życiński koronował obraz naszej Matki, co było wypełnieniem modlitw wielu pokoleń pasierbieckich parafian i pielgrzymów, którzy tu tak licznie przychodzą. Mimo deszczu podczas uroczystości, wszyscy trwali do końca, modlili się i dziękowali Matce Bożej za Jej opiekę.
Kult Matki Bożej w Pasierbcu był i jest bardzo żywy. Pamiętam, kiedy jeszcze nie było kościoła, że ludzie przychodzili do kaplicy z cudownym obrazem, modlili się nawet przed zamkniętymi drzwiami, wypraszali sobie potrzebne łaski.
Później, kiedy stanął kościół, coraz więcej pielgrzymów zaczęło przybywać do Pasierbca, przed tron Matki Bożej.
Moje powołanie wiąże się z sanktuarium. Rodzice od dzieciństwa przyprowadzali mnie jeszcze do małej kapliczki, gdzie był obraz Matki Bożej. Wówczas nie było jeszcze kościoła sanktuaryjnego. Byłem tu ministrantem, pomagałem ks. proboszczowi w zakrystii. To wszystko przyczyniło się do tego, że wybrałem drogę kapłaństwa - mówi kapłan.
Pochodzący z Nowego Rybia ks. prał. Edward Niedbach jako uczeń limanowskiego liceum przez cztery lata pieszo pokonywał drogę z domu do szkoły.
- Pasierbiec i kapliczka z obrazem Matki Bożej były w połowie mojej codziennej wędrówki. Tu się zatrzymywałem, odpoczywałem i modliłem do Maryi. Z domu wychodziłem przed piątą rano, w Limanowej byłem na ósmą. Po zakończonych zajęciach wracałem znów do domu wieczorną porą.
W tamtych latach w Pasierbcu na górze stała tylko mała kapliczka. Za każdym razem, kiedy przechodziłem obok, klękałem i modliłem się do Matki Bożej. Tu narodziło się moje powołanie do kapłaństwa. Chodziłem na pasierbieckie odpusty, widziałem wielką wiarę modlących się tutaj ludzi - podkreśla ksiądz z 53-letnim stażem.
Najmłodszym z księży rodaków, którzy pielgrzymowali w czwartek do Pasierbca jest ks. Maciej Biedroń. Urodził się w grudniu 1992 roku. - Ale zostałem ochrzczony w roku koronacji obrazu Matki Bożej. Można powiedzieć, że początek mojego życia jest związany z tamtym wydarzeniem. Cieszę się, że także z pojawieniem się pierwszego numeru „Gościa Tarnowskiego” - mówi ks. Maciej.