Według abp. Gocłowskiego Jan Matras, leżący na bitewnym pobojowisku, stał się symbolem zranionego Europejczyka, „który jest dotknięty wielu ranami. (...) Jest zraniony ideologią, która jak walec przesunęła się po europejskiej ziemi. Czym jest jeszcze zraniony? Potencjalnym niebezpieczeństwem materializmu praktycznego. Czym jest jeszcze Europejczyk zraniony? Niebezpieczeństwem zabrania, zwłaszcza młodemu pokoleniu, nadziei”.

Kaznodzieja wskazał również, że ranę Europejczykom zadają konsumpcjonizm, życie jakby Bóg nie istniał i postępująca sekularyzacja. Ta ostatnia - przypominał arcybiskup - jest już tak zaawansowana, że „należy zaczynać ewangelizację prawie od nowa. Ale nawet tam, gdzie obecność Kościoła jest jeszcze silna, tylko mniejszość bierze udział w życiu kościelnym, podczas gdy daje się zauważyć głęboką rozbieżność między wiarą i kulturą, między wiarą i życiem”.

Lekarstwo na rany leży w powrocie do Boga, w przyznaniu Bogu prymatu w życiu osobistym i społecznym, w szacunku dla Bożego prawa, które ma pierwszeństwo przed prawem ludzkim.

„Ludzie bez Boga, a doświadczyliśmy tego tak namacalnie w XX w., to groźne istoty, bo źródłem prawa czynią tylko swoją własną wolę, a ta jest często zdolna do największych nawet zbrodni. Nie chodzi tu o brak zaufania do człowieka! Chodzi o zwykłą pamięć historyczną i realizm w ocenie zjawisk”.

Chodzi także o wychowanie ludzkich sumień, „które byłyby w stanie rozróżnić między tym, co dobre, i tym, co złe moralnie, i które umiałyby wybierać dobro w każdej sytuacji”.

Jakie obszary wymagają nowej ewangelizacji? Rodzina, by była wspólnotą życia i miłości. Kultura, by nie została zdominowana przez bezbożną filozofię laicką. Gospodarka, by godność człowieka była ponad prawa rynku.

„Maryjo, chcemy być przy Tobie, bo Ty jesteś Matką i Nauczycielką nie tylko nas! Całej ziemi; zwłaszcza tej europejskiej, która od dwóch tysięcy lat związała swoje losy z Jezusem Chrystusem, Jego krzyżem, Kościołem i z Tobą”.

Więcej przeczytacie w najnowszym, 34. numerze "Gościa Tarnowskiego"!