Dziś w Gosławicach pod Tarnowem zakończyła się 3-dniowa konferencja „Klasztor w polskiej niepodległości”.
- Inicjatorem tej sesji jest prof. Marek Derwich z Uniwersytetu Wrocławskiego, reprezentujący zarówno Wrocławskie Towarzystwo Historyczne. Na rok jubileuszowy, 100-lecia niepodległości, postanowiliśmy razem zrobić tę konferencję - mówi ks. prof. dr hab. Janusz Królikowski, dziekan Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie UPJPII w Krakowie.
Międzynarodowa konferencja w dniach 13 do 15 września zgromadziła w Gosławicach prelegentów z Polski, ale także Włoch, Litwy, Hiszpanii, Ukrainy. Naukowcy dyskutowali na temat znaczeniu zakonów i klasztorów w dążeniu do niepodległej Polski, ich znaczeniu w kształtowaniu się relacji kulturalnych, gospodarczych, ekonomicznych, cywilizacyjnych.
- Sytuacja była taka, że w czasach zaborów działalność zakonów została bardzo drastycznie przez świeckie władze ograniczona, ale po odzyskaniu niepodległości możemy za to mówić o renesansie życia klasztornego. Dość powiedzieć, że z pojedynczych domów zakonnych działających na terenie naszej, tarnowskiej diecezji, w roku 1935 było już ich 121. To był niesamowity skok - przypomniał ks. Królikowski.
Konferencja była dla naukowców okazją także do dyskusji i rozmów Grzegorz Brożek /Foto Gość
Ciekawe dla samego Tarnowa jest choćby wychowanie patriotyczne, które realizowały tarnowskie urszulanki w okresie międzywojennym. Pisze o tym w swoim referacie dr Anna Gąsior z Tarnowa.
- To był wręcz trening patriotyczny, który skutkował tym, że w przededniu II wojny światowej uczennice sióstr, ich rodziny, ze składek, kwest, zakupiły dla wojska samolot medyczny. To są rzeczy dziś nie do pomyślenia - dodaje ks. prof. Janusz Królikowski.