Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Tylko Bóg jest dobry

Tylko Bóg jest dobry przejdź do galerii

14 października w Tarnowie odbył się pogrzeb 90 dzieci utraconych. Symbolicznie pochowano też te utracone w wyniku poronienia czy aborcji nawet kilkadziesiąt lat temu.

 
Uroczystość pogrzebową poprowadził ks. Artur Ważny, dyrektor wydziału nowej ewangelizacji tarnowskiej kurii Beata Malec-Suwara /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Pochówek odbył się na cmentarzu w Tarnowie-Mościcach w przeddzień Dnia Dziecka Utraconego. Poprzedziła go Msza św. w mościckim kościele, której przewodniczył ks. Artur Ważny, dyrektor wydziału nowej ewangelizacji tarnowskiej kurii.

W czasie homilii kapłan, odwołując się do słów dzisiejszej Ewangelii (Mk 10, 17-30) przedstawiającej spotkanie Pana Jezusa z bogatym młodzieńcem, podpowiadał, gdzie należy szukać pociechy i na kim się oprzeć cokolwiek się dzieje.

- Ten młody człowiek, który ma władzę, jest bogaty, zdrowy, pobożny, żyje moralnie, biegnie do Jezusa z pytaniem o życie wieczne. Być może i on doświadczył śmierci kogoś bliskiego i zobaczył, że są takie sprawy na świecie, nad którymi nie można zapanować, których nie można kupić i załatwić. Kiedy pyta: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, żeby osiągnąć życie wieczne?", Jezus pyta go, dlaczego nazwał Go dobrym. "Tylko Bóg jest dobry" - mówi mu Pan Jezus. Być może wiele z osób, które straciły dziecko, pyta o to, czy Bóg jest dobry. Jezus im odpowiada: "Tylko Bóg jest dobry" - akcentował dyrektor wydziału nowej ewangelizacji.

To wydział ten wraz z Komitetem Budowy Miejsca Pamięci Dziecka Utraconego SPES jest inicjatorem odbywających się od dwóch lat pochówków dzieci martwo urodzonych pozostawionych w tarnowskich szpitalach. Dziś do mogiły zbiorczej pochowano 90 skremowanych ciał dzieci.

- Coraz więcej jest też rodziców, którzy pozostawiając dzieci w szpitalach, chcą, by były pochowane w tym miejscu. W tym celu podpisują stosowne dokumenty. Twierdzą, że tu powstaje coś w rodzaju przedszkola czy żłobka dla nich - mówi Anna Podsiadło z Komitetu SPES w Tarnowie.

Tylko Bóg jest dobry   W sumie w mogile we wszystkich trzech pogrzebach, jakie się tu odbyły, zostało pochowanych 333 dzieci, ale miejsce pamięci to nie tylko grób. Jest tu pomnik, który o wszystkich dzieciach utraconych ma pamiętać, ławeczki, a nawet tablica informacyjna Beata Malec-Suwara /Foto Gość W sumie w mogile we wszystkich trzech pogrzebach, jakie się tu odbyły, zostało pochowanych 333 dzieci. Ponadto drugie tyle tu takich, które zostały pochowane symbolicznie. Na prośbę rodziców lub rodziny w grobowcu umieszczane są karteczki dzieci imiennych i bezimiennych z datą ich utracenia.

Dziś wyczytywano tu aniołki, Jasiów, Piotrusiów czy Małgosie utracone nawet w latach 50., 60., 70., 80. i tak do tego roku. - Zaczyna się wreszcie o tym mówić coraz więcej. To był do nie tak dawna jednak temat tabu. Rodzice się z tym nie ujawniali, czasami i wstydzili. Ostatnio dzwoniła do nas pani, która prosiła o wpisanie dzieci z lat dawnych, to było jakieś 30 czy 40 lat temu, i powiedziała wprost, że są to dzieci po aborcji, więc i takie są tutaj. Była ogromnie wzruszona, kiedy powiedzieliśmy jej, żeby się też modliła do tych dzieci - zauważa pani Anna.

Wielu wśród symbolicznie pochowanych dzieci to rodzeństwa. Jedna z mam nie mogła nigdy przytulić aż siedmioro, inna sześcioro swoich dzieci. Są tu też dzieci z zagranicy - Niemiec, Białorusi, o angielsko brzmiących nazwiskach.

Tylko Bóg jest dobry   Na mościckim cmentarzu jest mogiła zbiorcza, ale jest też miejsce pamięci dla tych rodziców, którzy nigdy nie pochowali swojego dziecka, a tu mogą się z nim symbolicznie pożegnać, choćby poprzez umieszczenie tabliczki z jego imieniem na pomniku. Wciąż ich przybywa Beata Malec-Suwara /Foto Gość W dzisiejszym pochówku wzięło udział wiele osób także spoza Tarnowa. W diecezji tarnowskiej nie ma wiele takich miejsc. Na mościckim cmentarzu jest mogiła zbiorcza, ale jest też miejsce pamięci dla tych rodziców, którzy nigdy nie pochowali swojego dziecka, a tu mogą się z nim symbolicznie pożegnać, choćby poprzez umieszczenie tabliczki z jego imieniem na pomniku. Wciąż ich przybywa. Zamawiane są każdego miesiąca, wystarczy się skontaktować z Komitetem SPES. Monument jest ogromny, zmieści się ich tu tysiące.

Dla wielu rodziców, którzy utracili dziecko, to miejsce jest bardzo ważne. Pomogło im przeżyć żałobę. Ludzie to miejsce odwiedzają, przychodzą tutaj, zostawiają znicze, zabawki, świeże kwiaty.

- Ostatnio zgłosiła się do nas mama, która ma tutaj dwoje swoich dzieci. Zaproponowała, że chciałaby się z nami opiekować tym miejscem, więc dołączyła do nas. Mimo że nie jest członkiem komitetu, dba o nie równo z nami - mówi Anna Podsiadło i bardzo ją to cieszy, że rodzice traktują to miejsce jak swoje i tak samo się o nie troszczą.

Tylko Bóg jest dobry   Niezapominajki od Tęczowego Kocyka Beata Malec-Suwara /Foto Gość Podczas tegorocznego pochówku członkowie Komitetu SPES przygotowali dla rodziców pamiątki po dzieciach wykonane przez wolontariuszy Tęczowego Kocyka.

- To jest ogólnopolska grupa wolontariuszy, w którym my jako komitet też działamy. Przygotowujemy przede wszystkim rożki do szpitali w całej Polsce, nie są we wszystkich, ale już w bardzo wielu. Rodzice po poronieniu, żegnając się z dzieckiem, mogą je w nie otulić i tak chowane są do trumienki. Robimy też małe rożki dla rodziców na pamiątkę. Są też tzw. niezapominajki - kwiatuszek albo motylek, który jest w logo Tęczowego Kocyka - wyjaśnia pani Anna Podsiadło.

Takie niezapominajki członkowie komitetu przygotowali dzisiaj dla rodziców i wszystkie się rozeszły. To pokazuje, że pamięć trwa i rodzice chcą pamiętać o swoich dzieciach.

« ‹ 1 › »
Pochówek dzieci utraconych w Tarnowie (2018)

Foto Gość DODANE 14.10.2018

Pochówek dzieci utraconych w Tarnowie (2018)

​Na mościckim cmentarzu 14 października pochowano 90 skremowanych ciał dzieci utraconych pozostawionych w tarnowskich szpitalach. Odbył się też symboliczny pochówek tych utraconych nawet wiele lat temu, a nierzadko też daleko stąd. Uroczystości przewodniczył ks. Artur Ważny, dyrektor wydziału nowej ewangelizacji tarnowskiej kurii. Wydział ten wraz z Komitetem Budowy Miejsca Pamięci Dziecka Utraconego SPES jest inicjatorem tych pochówków, które odbywają się raz do roku w okolicy Dnia Dziecka Utraconego. Pogrzeb finansowany jest przez Urząd Miasta Tarnowa.  
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

|

GOSC.PL

publikacja 14.10.2018 23:00

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DZIECI UTRACONE
  • DZIEŃ DZIECKA UTRACONEGO
  • KOMITET SPES
  • POCHÓWEK
  • POCHÓWEK DZIECI MARTWO URODZONYCH
  • POCHÓWEK DZIECI UTRACONYCH
  • TARNÓW

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X