W Brzesku, Bochni, Dębicy, Mielcu i Nowym Sączu odbyły się Dni Wspólnoty Ruchu Światło-Życie.
Zgromadziły one przede wszystkim rodziny z Domowego Kościoła, ale nie zabrakło też dzieci i młodzieży oazowej. Na program niedzielnych spotkań, które odbyły się 21 i 28 października, złożyły się: uroczyste zawiązanie wspólnoty, konferencja wygłoszona przez kapłana, spotkanie w grupach, medytacja nad słowem Bożym, oczywiście Eucharystia oraz agapa - wspólna biesiada przy stole.
Dzień wspólnoty w Brzesku arch. Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie Głównym tematem pierwszego w tym roku formacyjnym dla oazowiczów Dnia Wspólnoty było: Powołanie - moja codzienność.
- Temat ten wydaje się bliski i wszystkim znany, ale ciągle trzeba do niego wracać. Myśląc o powołaniu skupiamy się przede wszystkim na kapłańskim, zakonnym, małżeńskim. A tymczasem wszyscy mamy także inne powołania. Każdego dnia Bóg nas do czegoś powołuje - zauważa Irena Bąba, która razem z mężem Józefem, tworzy parę rejonową w Brzesku. To oni przygotowywali oazowe spotkanie.
Czy zawsze odpowiadamy tak? Co jest przeszkodą, a co pomaga w rozeznaniu powołania? - na te i podobne pytania odpowiadali uczestnicy Dni Wspólnoty.
- Wszystko po to, aby jeszcze lepiej realizować swoją drogę do świętości - podsumowują organizatorzy niedzielnych spotkań.
Dzień wspólnoty w Brzesku arch. Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie