Przed przyjęciem posługi chłopcy wzięli udział w sześciotygodniowym kursie, który zorganizował dekanalny duszpasterz LSO ks. Rafał Bocheński. – W czasie kursu tradycyjnie staraliśmy się przekazać chłopakom sporo wiedzy stricte liturgicznej, ale także był czas, by ćwiczyć się w tej posłudze – mówi ks. Rafał.

W kursie pomagali m.in. starsi lektorzy i ceremoniarze. – Sześć tygodni to niewiele czasu, ale można efektywnie go wykorzystać. Podejmując posługę lektora, z własnego doświadczenia wiem, że jest pewna trudność, by wzbudzić w sobie odwagę do czytania słowa Bożego. To jest przecież związane z publicznym czytaniem, występowaniem, więc zwykle pojawia się presja, trema, ale to można opanować. To, z czym trzeba się zmierzyć, to także wymagania. Trzeba wejść w formację, by sprostać wyzwaniu, jakim jest potrzeba dawania świadectwa, nie tylko w kościele, ale na ulicy, w szkole, domu. Od lektora więcej się wymaga, więc trzeba pracować nad sobą – mówi Michał Stańczyk, starszy lektor z Ujanowic.

Nie ma większych problemów w parafiach z chętnymi chłopakami do służenia przy ołtarzu. – Posługa ta jest sama w sobie wartością, ale wiadomo, że dużo zależy od nas, księży, jak prowadzi się grupę, jak buduje wspólnotę. Dziś duże znaczenie ma to, by poza formacją coś dać jeszcze, jakieś atrakcje, może sport, może inne aktywności. To cementuje wspólnotę, pozwala doskonalić w grupie relacje – mówi ks. Rafał. Duszpasterz zauważa, że ogromną rolę w pozyskiwaniu młodych do służby przy ołtarzu mają rodziny i klimat, jaki w nich panuje.

Wśród 70 nowych lektorów jest Kamil Gawron z Ujanowic. Posługę podejmuje w wieku 16 lat. Jest trochę „przeterminowany” w porównaniu do swoich kolegów. – Nie byłem ministrantem. Był czas, że się trochę pogubiłem. Teraz odkryłem liturgię, fascynuje mnie służba przy ołtarzu i chcę to robić, idę za tym głosem – mówi.

W homilii bp Leszek Leszkiewicz prosił, by nowi lektorzy byli świadkami słowa Bożego. – Starajcie się, by inni widzieli, że słowo, które czytacie, zmieniało was; by inni to widzieli, że się rozwijacie, że żyjecie lepiej, bo słowo Boże, które ma moc przemieniania życia, działa w was – mówił bp Leszek Leszkiewicz.
,