Ten rok był dla naszej parafii szczególny, bo poświęcony św. Stanisławowi Kostce, który patronuje naszej wspólnocie. W rok 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości mija 10 lat od powstania parafii w Niskowej. Aby te wydarzenia wybrzmiały w naszej świadomości i wpłynęły na umocnienie i pogłębienie naszej wiary w każdy poniedziałek spotykaliśmy się na nowennie ku czci św. Stanisława Kostki, by modlić się za ojczyznę i całą naszą parafię. W październiku przeżyliśmy misje parafialne, a już szósty rok w naszym kościele jest wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu, by dzień i noc trwać na modlitwie przed Jezusem Eucharystycznym - wylicza proboszcz w Niskowej ks. Krzysztof Prokop.

Za to wszystko 23 grudnia parafia dziękowała Bogu wraz bp. Leszkiem Leszkiewiczem, który przewodniczył liturgii, a koncelebrowali ją kapłani z dekanatu i księża rodacy. Jeden z nich odprawiał Mszę św. w intencji śp. ks. prof. Bolesława Kumora, a drugi – śp. ks. prał. Jana Pietryki, za którego dzisiaj będzie sprawowana także Msza św. pogrzebowa. Obaj pochodzili z tej parafii.

Parafia w Niskowej została erygowana 10 lutego 2009 roku przez bp. Wiktora Skworca, ale kościół stał tu już wcześniej. Konsekrowany w 1992 roku przez bp. Józefa Życińskiego powstał z inicjatywy ks. prof. Bolesława Kumora. To także dzięki jego staraniom jeszcze wcześniej w parafii zamieszkały siostry zmartwychwstanki.

Dzisiejszą uroczystość dziękczynną rozpoczął obrzęd poświęcenia odlanych z brązu figur Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus i św. Stanisława Kostki usytuowanych przed głównym wejściem do kościoła. Przewodniczył mu bp Leszek Leszkiewicz. Wiązanki kwiatów złożyły delegacje strażaków OSP Niskowa i zespołu regionalnego Niskowioki.

Rzeźby wykonała rzeźbiarka Małgorzata Hejduk z Częstochowy. Z kolei ufundowali je państwo Bożena i Ryszard Fryc.

Zdjęcia z uroczystości zamieściliśmy TUTAJ.

- Cieszycie się swoją parafią? - pytał w czasie homilii parafian w typowy dla siebie sposób bp Leszek Leszkiewicz, a miejscowi zapewnili go, że bardzo. - Chciałbym, abyście tuż przed Bożym Narodzeniem ucieszyli się autentycznie swoją parafią, spojrzeli na nią w duchu wiary, że tu, w tym miejscu, gdzie mieszkacie i żyjecie, działa, błogosławi Wam i prowadzi Was Bóg - tłumaczył.

Zauważył, że to Boże działanie trzeba coraz częściej sobie uświadamiać dzisiaj, kiedy świeckie myślenie wypiera religijne spojrzenie. Niepokojącym, a dziejącym się wokół zjawiskiem jest chociażby chęć obchodzenia Bożego Narodzenia bez istoty tego święta. Zwracał uwagę na trzy elementy, których w chrześcijańskim domu nie może zabraknąć, a więc Słowa Bożego, życia sakramentalnego i przekazu wiary, który ustaje.

Idealnym czasem, by dać Jezusa dzieciom, jest moment wspólnego zasiadania do stołu, w więc Wigilia czy każdy niedzielny obiad. To jak je przeżywamy jest niejako termometrem zdrowia chrześcijańskich rodzin.

Na koniec biskup życzył parafianom w Niskowej jeszcze większych i radośniejszych jubileuszy, ale i tego, by Bożego działania doświadczali na co dzień, dzielili się nim i autentycznie cieszyli, że Bóg nam błogosławi.