Żaden inny polski wykonawca muzyki poważnej nie zdobył w tym roku Platynowej Płyty. Oprócz Puellae Orantes.
Do wielu nagród i wyróżnień, jakie posiada dziewczęcy chór katedralny Puellae Orantes, dołączyła Platynowa Płyta za krążek "Christmas Time".
- Każde wyróżnienie jest dla nas bardzo cenne, a to szczególnie, gdyż Platynowa Płyta w muzyce poważnej to niezwykła rzadkość. W tym roku otrzymały ją tylko dwie płyty, a wśród nich jedyny polski podmiot - chór Puellae Orantes. Druga płyta została przyznana bardzo znanemu kompozytorowi niemieckiemu muzyki filmowej, dwukrotnemu laureatowi Grammy Hansowi Zimmerowi - zauważa ks. Władysław Pachota, założyciel i dyrygent chóru.
Wręczenie nagrody odbyło 30 grudnia w Centrum Sztuki Mościce podczas noworocznego koncertu Puellae Orantes. Na ręce dyrygenta przekazał ją dyrektor Organizacji Zbiorowego Zarządzania Związku Producentów Audio-Video Bogusław Pluta, mówiąc, że jest to sukces o wiele szerszy niż tylko na krajową skalę i życząc kolejnych tego rodzaju sukcesów.
Melomani i przyjaciele chóru wypełnili salę po brzegi Beata Malec-Suwara /Foto Gość - W grudniu ubiegłego roku krążek ten świętował swoją premierę. Został niezwykle ciepło przyjęty, o czym świadczy jego sprzedaż i zdobyty status Platynowej Płyty. Płyta "Christmas Time" to jeden z naszych wyjątkowych, autorskich projektów. Zainteresowanie płytą i koncertami ją promującymi przeszły nasze najśmielsze oczekiwania - mówi Aleksandra Topor, odpowiadająca za kształcenie wokalne chórzystek. Ona poprowadziła także noworoczny koncert.
Wszystkie utwory na krążku "Christmas Time" zaaranżował dla chóru warszawski kompozytor Łukasz Farcinkiewicz, którego uczestnicy wczorajszego koncertu mogli posłuchać w roli pianisty. Płyta powstała we współpracy z kwartetem smyczkowym Apotheosis i Krakowskim Kwintetem Blaszanym, których także mogliśmy zobaczyć na scenie.
Chór wraz towarzyszącymi mu muzykami wykonał bardzo znane kolędy i kochane na świecie utwory o tematyce bożonarodzeniowej. W drugiej części koncertu wprowadził uczestników w atmosferę muzycznego Wiednia - porywającej muzyki Straussów, bez której trudno wyobrazić sobie początek roku.
Chór uczcił także okazję, wydając limitowaną serię winylowej platynowej płyty "Christmas Time". Otrzymali ją ci, którzy sukces płyty wraz z chórem dzielą, bo pomogli ją wydać Beata Malec-Suwara /Foto Gość Chór uczcił także okazję, wydając limitowaną serię winylowej platynowej płyty "Christmas Time". Otrzymali ją ci, którzy sukces płyty wraz z chórem dzielą, bo pomogli ją wydać - sponsorzy - właściciele firm, przedsiębiorstw, przedstawiciele instytucji. Swój wkład w tę płytę mają także księża biskupi - bp Andrzej Jeż i obecny na wczorajszym koncercie bp Wiesław Lechowicz.
Chór już także ma wiele planów na nowy rok. Na przełomie lipca i sierpnia elitarna kilkunastoosobowa grupa wybiera się do Tajwanu na międzynarodowy konkurs chóralny.
- Chcemy przyjrzeć się chórom azjatyckim, które są fenomenalne, jeśli chodzi o chóralistykę, podpatrzeć trochę ich pracę i warsztat muzyczny. Trzeba mieć poczucie swojej wartości, ale jednak przyglądać się także innym zespołom, żeby się uczyć i stawać jeszcze lepszym - zapowiada ks. Władysław Pachota.