Biskup Leszek Leszkiewicz przekonywał nowych lektorów, by nie zgadzali się na bylejakość w sposobie myślenia, mówienia i działania.
W Nawojowej 13 lutego duchowny udzielił błogosławieństwa 50 nowym lektorom dekanatu Nowy Sącz-Wschód. Kurs lektorski odbyli od 1 do 3 lutego w domu rekolekcyjnym sióstr kanosjanek w Gosławicach. – W tym roku po raz pierwszy organizowaliśmy wyjazdowy kurs lektorski. Było to trzydniowe skupienie – modlitwa, formacja i przygotowanie do bycia lektorem. W jego organizację zaangażowało się wiele osób – kapłani, ceremoniarze diecezjalni, logopedka. Jest to wspólne działanie całego dekanatu – wyjaśnia ks. Marcin Pikul, wikariusz parafii Nawojowa, duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza w tym rejonie.
Chłopcy mieli zajęcia biblijne, liturgiczne i z poprawnej wymowy. Było sporo czasu na modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu, spowiedź i codzienną Mszę św. Wyjazd miał również charakter integracyjny. 9 lutego chłopcy zdali egzamin teoretyczny i praktyczny, który zakończył się 13 lutego w nawojowskim kościele udzieleniem im błogosławieństwa przez bp. Leszka Leszkiewicza. Nowi lektorzy pochodzą z parafii: MB Niepokalanej w Nowym Sączu, MB Bolesnej w Nowym Sączu-Zawadzie, św. Rocha w Nowym Sączu, parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Sączu, Mogilna, Paszyna, Łabowej (aż 10) i Nawojowej.
– Jak przeżyliście czas w Gosławicach? Potraficie dobrze czytać? A lubicie słuchać? Czy kochacie Pana Boga? – pytał biskup przyszłych lektorów, zauważając, że choć są to pytania bardzo proste, odpowiedź na nie jest bardzo ważna. Tłumaczył, że rzadko zadajemy sobie trud, by pomyśleć nad tym, co mówimy. Łatwo nam przychodzi mówić, że kochamy Pana Boga, a na co dzień nieczęsto dajemy temu wyraz. Zachęcał wszystkich do czuwania nad czystością swojej duszy. Namawiał do rozmowy z Panem Bogiem, zadawania Mu pytań, doświadczając także wtedy Jego bliskości i błogosławieństwa. Nakłaniał do podjęcia wysiłku poznania Pana Boga. – Sami w natłoku wszelkich zajęć dodatkowych walczcie o to, żeby mieć czas dla Pana Boga i poznawania tego, którego kochacie – dodał.
Biskup wskazywał rodzicom, by w tym, że ich syn stał się narzędziem rękach Pana Boga, widzieli błogosławieństwo i dar dla całej rodziny. Dziękował także kapłanom za wkład, jaki włożyli w formację chłopców.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się