Borek, Krzeczów, Rzezawa, Brzeźnica i par. św. Jana Nepomucena w Bochni. Młodzi z tych parafii zostali bierzmowani.
W czwartek 7 marca bp Leszek Leszkiewicz udzielił w Rzezawie bierzmowania młodym z trzech parafii: miejscowej, Borku i Krzeczowa. W sumie do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej przystąpiło 160 osób.
Drugie bierzmowanie odbyło się w par. św. Jana Nepomucena. Tutaj dar Ducha Świętego otrzymali młodzi z miejscowej wspólnoty parafialnej, a także z Brzeźnicy. Bp Leszkiewicz udzielił sakramentu 171 osobom.
Procesja w kościele pw. św. Jana Nepomucena w Bochni
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
W homilii biskup podkreślił, że życie chrześcijańskie polega na nieustannym wyborze. - Między błogosławieństwem i przekleństwem, między życiem i śmiercią. Drodzy młodzi, wybierajcie zawsze życie i błogosławieństwo, które daje Bóg, jeśli chodzi się Jego drogami - apelował do młodych kaznodzieja.
Bp Leszkiewicz nawiązał w kazaniu m.in. do zjawiska uchodźców i emigrantów, którzy przybywają do Europy. W znaczącej większości są to muzułmanie. - Co Bóg chce nam przez to powiedzieć? Czego możemy nauczyć się od muzułmanów? Przede wszystkim tego, by Bóg był dla nas najważniejszy, byśmy się Go nigdy nie wstydzili i nigdy nie porzucili. Muzułmanie, o czym sam mogłem się przekonać, gardzą Europą, ponieważ ta wyrzekła się Boga. Nie idźcie tą drogą, która prowadzi do nikąd. Otrzymujecie dar Ducha Świętego, który da wam męstwo, odwagę do codziennego wybierania Boga i kierowania się w życiu Jego prawem - mówił biskup.
Kaznodzieja zwrócił też uwagę, że muzułmanie bardzo szanują małżeństwo i rodzinę. - Tymczasem Europa majstruje przy tych podstawowych ludzkich relacjach niszcząc swój społeczny fundament. Drodzy młodzi, drodzy rodzice - brońcie rodziny, cieszcie się waszymi rodzinami podejmując wysiłek, by były silne modlitwą, chrześcijańskim przeżywaniem niedzieli, wzajemną miłością, życzliwością, przebaczaniem - zachęcał bp Leszkiewicz.