Młodzież z klas 8. Szkoły Podstawowej i klas 3. gimnazjum w Szymbarku są już po rekolekcjach przed przyjęciem sakramentu bierzmowania.
Rekolekcje były trzema dniami intensywnych ćwiczeń duchowych. Kandydaci do sakramentu bierzmowania, którzy przygotowywali się realizując program „Młodzi na progu”, mogli wsłuchiwać się w konferencje i świadectwa młodych ludzi. Często się z nimi utożsamiali, co dawało im pewnego rodzaju poczucie jedności i bezpieczeństwa, poczucie, że ktoś ma tak samo jak oni, że nie są sami. Ważnym punktem była spowiedź, a także modlitwa wstawiennicza. Młodzi otwierali się wtedy na działanie Ducha Świętego.
- Przekonaliśmy się, że wierząc w Boga nie trzeba rezygnować z życia. Jezus tylko pozwala je lepiej przeżyć. Poczuliśmy, że pomimo zawirowania, upadków i błędów, które niejednokrotnie popełniamy, jest ktoś, kto kocha nas bezgranicznie - mówią młodzi z Szymbarku.
- Czuję, że te rekolekcje zmieniły mnie. Cały czas myślałam o tym, co Bóg chce mi przekazać i jestem Mu wdzięczna za to, że mnie zaprosił, że mogłam w nich uczestniczyć. Każde świadectwo, które usłyszałam, próbowałam odnieść do mojego życia i szukałam w swoim życiu podobnych sytuacji. Dzięki tym rekolekcjom zrozumiałam, że nie jestem obojętna Bogu - mówi jedna z uczestniczek rekolekcji.
- Rekolekcje były dla mnie wielką lekcją życia. Mogłam usłyszeć wiele świadectw oraz wiele dowiedzieć się o Bogu. Na początku myślałam, że to tylko zwykły wyjazd, który w żaden sposób na mnie nie wpłynie. Pojadę, wrócę i tyle. Lecz stało się inaczej. Z każdym świadectwem i moją modlitwą osobistą czułam jak Bóg mnie kocha i cały czas nade mną czuwa - opowiada inna z uczestniczek rekolekcji.
Młodzi potrzebują takiego czasu, gdzie całe dnie mogą spędzać z Bogiem, poznawać Go z kart Pisma Świętego, ale przede wszystkim zobaczyć Go w innych, także młodych ludziach.