Człowiek Starego Testamentu przeżywa chorobę w obliczu Boga.
W podobny sposób mowa jest o Dawidzie:
„Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku jego braci. Począwszy od tego dnia duch Pański opanował Dawida. Samuel zaś udał się z powrotem do Rama” (1 Sm 16,13).
Namaszczenie było stosowane także w stosunku do proroków (zob. 1 Krl 19,16) oraz kapłanów (zob. Wj 28,41; 29,7; 40,15; Kpł 4,5; 8,12; Lb 3,3; Syr 45,15). Dzięki niemu dokonywało się uświęcenie a zarazem nobilitowanie poszczególnych osób. Namaszczenie także wskazywało na ich wybranie oraz uzdalniało do wypełnienia określonej misji, zadania, lub też urzędu wyznaczonego przez Boga.
Analizując teksty ksiąg historycznych, w których jest mowa o namaszczeniu Saula, czy też Dawida na króla, należy zauważyć, że obrzęd ten bezpośrednio łączył się z udzieleniem „ducha Boga/Pana (rûaḥ IHWH; rûaḥ ʼĕlōhîm)”, który - jak wynika z analizy tekstów biblijnych - był szczególnym darem Bożym - mocą Bożą, która uzdalniała poszczególne osoby do wypełnienia jakiegoś zadania lub określonej przez Boga misji. Można stwierdzić, że namaszczenie oliwą było swego rodzaju „znakiem”, czy też „narzędziem” udzielania przez Boga daru „swego ducha”, który w przypadku Saula i Dawida miał pomóc im w realizacji urzędu króla. W przypadku Saula rûaḥ IHWH był także źródłem charyzmatu prorockiego. A zatem namaszczenie było widocznym znakiem rozpoczęcia szczególnego działania Bożego, którego dokonywał „duch Boga/Pana (rûaḥ IHWH; rûaḥ ʼĕlōhîm)”. To zaś wpisuje się w powszechnie występujący w starożytnej Mezopotamii pogląd, że obrzęd namaszczenia zawierał intencję przeniknięcia człowieka boskim działaniem i nadprzyrodzoną mocą.
Na tle zarysowanej praktyki namaszczania w tradycji starotestamentalnej można zauważać, że obrzęd ten posiada prefiguracyjny charakter w stosunku do ustanowionych przez Chrystusa sakramentów, w których praktykowany jest obrzęd namaszczenia świętym olejem. Mając na uwadze, że poprzez namaszczenie w Starym Testamencie człowiek otrzymywał „ducha Boga/Pana (rûaḥ IHWH; rûaḥ ʼĕlōhîm)”, pierwszorzędnie ów obrzęd jawi się jako zapowiedź sakramentu Bierzmowania, w którym chrześcijanin otrzymuje dar Ducha Świętego. Niemniej jednak, również pewne odniesienia można dostrzec w stosunku do sakramentu namaszczenia chorych, gdyż w sakramencie tym namaszczenie świętym olejem skutkuje również działaniem Bożej mocy: zewnętrzne namaszczenie jest znakiem działania niewidzialnej łaski Boga - łaski sakramentalnej.