Proboszcz par. Miłosierdzia Bożego w Brzesku prowadził na progu Wielkiego Postu misje święte w par. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Jurowcach. Podczas misji sprawował m.in. Mszę świętą z nabożeństwem o uzdrowienie duszy i ciała, pobłogosławił wodę, olej i sól, a także zebrał obfity „plon” przedmiotów tzw. magicznych, które mogą być furtką dla szatana i oddalać ludzi od Boga. Misyjnym rozważaniom towarzyszyły relikwie Grobu Pańskiego przywiezione do parafii Miłosierdzia Bożego w Brzesku z Ziemi Świętej.  

Podczas jednej z konferencji, która była zatytułowana „Wydał dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu”, ks. Werner tłumaczył, co dla katolika powinny oznaczać słowa „dzień święty święcić”. W nawiązaniu do liturgii słowa z tego dnia mówił o najważniejszym momencie niedzieli, jakim jest spotkanie z Jezusem w Eucharystii, za którym, jeśli się tęskni, to chce się z Nim przebywać nawet codziennie, chce się gościć jak najczęściej na „wydanym specjalnie dla nas przyjęciu” i karmić się prawdziwym pokarmem - Ciałem i Krwią Chrystusa. Kaznodzieja dzielił się również osobistym doświadczeniem i świadectwami mówiącymi o tym, jak wielkim darem miłości Jezusa do nas jest Eucharystia.

W odkrywaniu na nowo cudu Eucharystii pomagali ks. Wojciechowi parafianie z Brzeska, członkowie GRUPY25+ z przyjaciółmi, wystawiając w Jurowcach misterium oparte na wizji Cataliny Rivas „Tajemnica Eucharystii”.

W niewielkim drewnianym kościele z trzema kopułami, zbudowanym w XIX wieku w stylu bizantyjskim i funkcjonującym do roku 1946 jako cerkiew greckokatolicka, wśród wypełniających ciasno nawę główną i kaplice boczne wiernych, pojawiły się postacie aniołów, dusz czyścowych, Jezusa i Maryi oraz arcybiskupa z asystą, osób składających dary ofiarne i przystępujących do Komunii św. oraz Cataliny. Niewielką, kameralną przestrzeń wypełniło światło i muzyka oraz głosy lektorów komentujących przedstawiane przez aktorów wydarzenia dziejące się w dwóch równoległych światach: realnym, widocznym dla każdego człowieka i metafizycznym, widzianym przez boliwijską mistyczkę.

Misterium „Tajemnica Eucharystii” i treść przedstawianych objawień każdorazowo wywołuje żywy oddźwięk wśród widzów, ale to co działo się tego wieczoru, w trakcie i po inscenizacji, było czymś niezwykłym. Dość powiedzieć, że po wielu twarzach polały się łzy wzruszenia. Nie ukrywał ich i sam proboszcz tutejszej parafii, ks. Andrzej Szajnar, kiedy głęboko poruszony dziękował GRUPIE25+ i księdzu Wojciechowi za żywe świadectwo wiary. Mimo zakończonego misterium ludzie nie chcieli wychodzić z kościoła, poruszeni zobaczonym przedstawieniem.

Parafianie ugościli brzeszczan ciepłym posiłkiem w domu parafialnym, a wcześniej, przed Mszą św. ks. Wojciech zabrał całą grupę na krótką wycieczkę na górę Sobień z ruinami zamku warownego, w którym podobno gościł król Władysław Jagiełło w roku 1417, na dzień przed ślubem zawartym w Sanoku z Elżbietą Granowską. Obecnie z góry można podziwiać przepiękną panoramę regionu.

Jurowce to niewielka wieś licząca około 900 mieszkańców, położona w województwie podkarpackim, w gminie Sanok, od zachodu sąsiadująca ze Strachociną - rodzinną wsią i sanktuarium świętego Andrzeja Boboli. Niedaleko stąd znajduje się również pustelnia św. Jana z Dukli i sanktuarium Michała Archanioła w Miejscu Piastowym.