W Zakliczynie 6 kwietnia sakrament Ducha Świętego przyjęła młodzież czterech parafii dekanatu: dwóch wspólnot zakliczyńskich oraz Janowic i Siemiechowa.
W Zakliczynie w kościele pw. św. Idziego bp Stanisław Salaterski 6 kwietnia wybierzmował młodzież z czterech parafii.
Najpierw na popołudniowej Eucharystii do sakramentu Ducha Świętego przystąpiła młodzież z Siemiechowa (38 kandydatów), Janowic (32 kandydatów) i parafii pw. MB Anielskiej w Zakliczynie (44 kandydatów). Łącznie 114 dziewcząt i chłopców. Na wieczornej Mszy św. do bierzmowania przystąpiła młodzież z parafii pw. św. Idziego Opata - 120 kandydatów.
Bierzmowana młodzież z parafii Janowice. Grzegorz Brożek /Foto GośćKandydaci z innych parafii dekanatu zakliczyńskiego bierzmowani są w ramach trwającej cały czas wizytacji duszpasterskiej wspólnot, którą prowadzi bp Stanisław Salaterski. W tych czterech parafiach wizytacja odbyła się jeszcze w 2018 r., dlatego młodzież dostała parę miesięcy dodatkowo, by dobrze przygotować się do tego sakramentu i dojrzałego życia chrześcijańskiego.
Procesja z darami. Grzegorz Brożek /Foto Gość- Dziś szczególnie przypominamy sobie, że Duch Święty obdarza nas jednością. Jednym ze źródeł naszej jedności jest krzyż Chrystusa. Z niego płynie zobowiązanie, byśmy nie marnowali Jezusowej męki przez grzeszne życie, ale starali się żyć w przyjaźni z Bogiem, bo wtedy najpełniej uszanujemy miłość Jezusa. Źródłem naszej jedności i tym, co ją uzewnętrznia, jest każda Msza św. Z Eucharystii rodzi się miłość, która góry przenosi, która pomaga potrzebującym, która pozwala zapomnieć o sobie, byle drugiemu nieba przychylić. Doświadczamy tej miłości w trosce, poświęceniu rodziców, wychowawców. Trzecie źródło jedności to misja, do której zostaliśmy przez Boga wybrani i do której zostajemy posłani, misja bycia apostołem, świadkiem Jezusa Chrystusa - przypominał w homiliach zakliczyńskich bp Stanisław Salaterski.
To zobowiązanie do bycia świadkiem ma nas wyzwalać z bierności, z czekania na lepsze czasy, na lepsze okazje. - To jest to zejście z kanapy, porzucenie własnej strefy komfortu, by podzielić się doświadczeniem Boga z drugim człowiekiem - dodał biskup.