Ksiądz infułat Adam Kokoszka poświęcił przy kościele w Oleśnie figurę Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Figura stanęła na placu kościelnym, niedaleko od wejścia bocznego do zakrystii.
– Mniej więcej w tym miejscu stała kiedyś kaplica pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Było to pod koniec XIX wieku. Kiedy jednak zdecydowali parafianie rozbudować świątynię parafialną rozebrali kaplicę, a materiał z niej wykorzystali do budowy kościoła konsekrowanego w 1910 roku. Figura Serca Pana Jezusa jest zatem dla nas pamiątką historyczną. Ale ma ona dla nas znacznie jeszcze ważniejsze – mówi ks. Jan Rybak, proboszcz z Olesna.
Do poświęcenia tej figury parafianie przygotowywali się przez 9-miesieczną nowennę. Kapłani co miesiąc głosili kazania o kulcie serca Jezusa, o objawieniach św. M.M. Alacoque, o obietnicach związanych z pierwszymi piątkami. Efektem było ożywienie kultu Serca Pana Jezusa.
– Tutaj pierwsze piątki są bardzo żywe. Zdarza się to w innych parafiach, ale w Oleśnie też, że spowiadamy przed pierwszymi piątkami trzy dni, od środy i jest co w tym czasie robić, bo ludzie chętnie klękają do kratek konfesjonału – przyznaje ks. Jacek Sarisa, wikariusz.
W homilii ks. Adam Kokoszka przypomniał, że choć cały Nowy Testament ukazuje wzór Jezusa, którego mamy naśladować, to sam Jezus raz tylko tak bezpośrednio wskazuje na siebie i mówi: „Uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokornego serca”.
– Chrystus z rozpostartymi rękami, z figury, którą dziś pobłogosławimy wzywa nas, byśmy doi niego przyszli wszyscy. Wskazując na swoje boskie serce zdaje się mówić: uczcie się ode nie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Ukochani! Niech każdorazowe spojrzenie na tę figurę pobudza was do spontanicznej modlitwy, do zawierzenia siebie Sercu Jezusa – mówił w homilii ks. infułat Adam Kokoszka.