Tematem piątego dnia Wielkiego Odpustu Tuchowskiego były słowa: "Maryja uczy radości z pojednania".
W tym dniu kwadranse modlitwy o powołania prowadzili klerycy z tuchowskiego seminarium redemptorystów. Przedstawili oni charyzmat Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela, a br. Tomasz Marcinek opowiedział pielgrzymom świadectwo swojego powołania.
Mszy św. o godz. 9 przewodniczył o. Kazimierza Głaz. Przybyły na nią Wspólnoty dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa. Kazanie wygłosił o. Zbigniew Bruzi. Przedstawił on przykład przydrożnego krzyża, obok którego zasadzono dwa drzewa. Po czasie jedno uschło, a drugie rosło bujne i zielone. Jest to obraz chrześcijanina, który przez chrzest nie tylko jest blisko Chrystusa, ale jest w Niego wszczepiony. Niestety nie każdy dzięki korzeniom swego chrztu czerpie łaski, by żyć dobrze i wydawać owoce. Niektórzy nie czerpią od Ducha Świętego. Ich drzewo wydaje się uschnięte. Maryja uczy nas, jak przyjmować dary Ducha Świętego i korzystać z nich oraz ich owoców.
Kolejnej Mszy św. przewodniczył ks. infułat Władysław Kostrzewa. Na placu licznie zgromadzili się członkowie pielgrzymki przyjaciół misji zagranicznych i wspierających misje. Homilię głosił o. Zbigniew Bruzi. Przypominał on, że trwałą, prawdziwą radość możemy osiągnąć tylko z pojednania z Bogiem i ludźmi. Nawiązując do odczytanej Ewangelii o zgubionej drachmie, podkreślił wagę sakramentu spowiedzi, w którym nawracający się grzesznik sprawia wielką radość Bogu swoim powrotem do Ojca. Jednak to przebaczenie, które otrzymujemy, zobowiązuje nas też, by przebaczać innym.
Kwadrans przed Godziną Miłosierdzia odmówiliśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego poprowadzoną przez kleryków redemptorystowskich. Przed ołtarzem polowym zgromadzili się wierni, w tym uczestnicy pielgrzymki osób chorych i niepełnosprawnych, pracowników służby zdrowia oraz pracowników Caritas. Mszy św. o 15 przewodniczył bp Stanisław Salaterski. Kiedy trwamy w grzechu, mówił w homilii, jesteśmy smutni, markotni, boimy się jutra. Mamy być od tego wolni na wzór Maryi, która całe swoje życie wytrwała bez grzechu. Jest Ona jakby dowodem, że z Bogiem dobre życie jest możliwe. Ona też musiała pogodzić się z wolą Boga, kiedy poznała Jego plany i powiedziała swoje „fiat”. Z Jej pomocą mamy też dążyć do pojednania z innymi ludźmi, pomimo powstających zranień i podziałów. Bo taka postawa niesie ze sobą radość. Każdy musi też pojednać się z samym sobą, zaakceptować to, jakim uczynił mnie Bóg, pogodzić się z tym, co otrzymał.
Wieczorem o godz. 18 rozpoczęły się Nieszpory Maryjne, które poprowadził o. Witold Radowski, przełożony tuchowskiej wspólnoty redemptorystów. Eucharystię o godzinie 18:30 sprawował ks. bp Wiesław Lechowicz. Zebrali się na niej przede wszystkim uczestnicy pielgrzymki czcicieli Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny oraz przyjaciół Radia Maryja. Homilię biskup rozpoczął on od zacytowania słów kard. Hlonda, w przestrzegał, że „kultura” podziału i nienawiści prowadzi do upadku moralnego człowieka. Słowa te, wypowiedziane ponad 100 lat temu, wydają się dziś szczególnie aktualne, ale człowiek jakby naturalnie dąży do podziałów i niezgody. Dlatego właśnie Jezus chciał, by apostołowie „stanowili jedno”. Gdy posyłał ich, by głosili Ewangelię aż po krańce ziemi, modlił się właśnie o ich jedność. Samym apostołom zdarzało kłócić się, który z nich jest największy. Jezus jednak nie tylko modlił się o jedność, ale też dawał wiele przykładów pojednania. Do Judasza, który właśnie go zdradzał, powiedział „przyjacielu”, gdy był krzyżowany, przebaczył oprawcom mówiąc: „Przebacz im Panie, bo nie wiedzą, co czynią” i z otwartymi ramionami przyjął Piotra, który przecież wcześniej się Go zaparł.
O godzinie 20, w ramach Wieczoru Maryjnego, odbyło się czuwanie młodzieżowe z redemptorystami. Powitały nas pieśni przygotowane przez scholę. Czuwanie rozpoczęliśmy od wysłuchania słów Ewangelii o zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Następnie zabrała głos s. Franciszka Wanat, franciszkanka szpitalna. Po konferencji odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, a niedługo po 22:00 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył o. Grzegorz Gut, a homilię wygłosił o. Wacław Zyskowski.