– Święta Kinga nie żyje już ponad 700 lat, ale jest to święta bardzo aktualna – mówi ks. Stanisław Śliwa.
Kaplicę w Janczowej miejscowi zaczęli budować w 1987 roku. – Miała być pw. bł. Karoliny, ale proboszczujący wtedy w Siedlcach ks. Plichta był spod Starego Sącza i jego głos przeważył, że patronką została św. Kinga. Nie żałujemy, to piękna patronka – mówi Stanisław Hodorowski, sołtys wsi i opiekun kaplicy. Do tej kaplicy ks. Stanisław Śliwa, kapelan starosądeckich klarysek, wprowadził 28 lipca relikwie św. Kingi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.