W operacji wzięło udział ok. 100 rekonstruktorów i ciężki sprzęt pancerny. 80 lat temu Polacy z pogardą śmierci bronili tam przedmościa.
W Biskupicach Radłowskich w ramach obchodów 80. rocznicy bitwy radłowskiej oraz wybuchu II wojny światowej 31 sierpnia odbyła się rekonstrukcja historyczna przedstawiająca bohaterską walkę o most na rzece Dunajec. Uroczystość rozpoczęła się oddaniem hołdu polskim żołnierzom i modlitwą o spokój ich dusz przy pomniku upamiętniającym te wydarzenia.
Modlitwę w intencji poległych żołnierzy poprowadził ks. Marek Bach, biskupicki proboszcz. Beata Malec-Suwara /Foto GośćW dniach 7 i 8 września 1939 roku na terenie gminy Radłów odbywały się zacięte walki w ramach bitwy radłowskiej oraz bitwy o most w Biskupicach Radłowskich. W czasie tych walk wieś została spalona w 80 proc. Spłonęło ponad 200 budynków i most na rzece Dunajec. Ponad 300 trupów leżało na biskupickich polach. Ocalało może pięć rodzin we wsi. Bój trwał 48 godzin bez przerwy.
Jeden z uczestników walk po stronie niemieckiej tak wspominał tę bitwę: "Polacy z pogardą śmierci bronią przedmościa Biskupice-Radłów. Ich armaty przeciwpancerne trafiają w nasze czołgi z najbliższej odległości. Ich piechurzy wrzucają w otwory czołgów granaty ręczne oraz wskakują nawet na czołgi z wiązkami granatów w ręku... ".
Rekonstrukcję walk zobaczyły setki osób. Beata Malec-Suwara /Foro GośćW rekonstrukcji tych wydarzeń wzięło udział ok. stu rekonstruktorów i ciężki sprzęt pancerny - czołgi, armaty przeciwpancerne, ciężarówki. Dzisiejsze obchody rocznicowe zakończył piknik historyczny. Jutro odbędzie się dalsza ich część. Szczegóły na plakacie.
Głównym organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Radłowskie Forum Rozwoju. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.