- Długo czekaliśmy… Wiele zrobiliśmy… Marzenia się spełniają - mówiła pani sołtys w imieniu mieszkańców.
Biskup tarnowski Andrzej Jeż 1 września erygował nowy rektorat pw. Miłosierdzia Bożego w Cichawce. Jego rektorem mianował ks. Przemysława Budnika, który od 2016 roku posługuje wspólnocie. Rektorat dotychczas był częścią parafii Królówka.
Licznie zgromadzeni wierni – wspólnota nowego rektoratu – dziękowali Bogu za ten dar w czasie Mszy św. celebrowanej przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, dziekana dekanatu Lipnica ks. Ryszarda Kołodzieja, proboszcza parafii Królówka ks. Józefa Janusa, księży pracujących kiedyś w Cichawce - ks. kan. Tadeusza Skóry (byłego proboszcza parafii Królówka) i ks. Jerzego Ochała (byłego wikariusza parafii Królówka), a także tutejszego rodaka franciszkanina o. Stanisława Płachtę oraz ks. Stanisława Celustę.
Licznie zgromadzeni wierni – wspólnota nowego rektoratu – dziękowali Bogu za ten dar. arch. rektoratu w CichawceCichawka zawsze marzyła o swoim kościele, o celebrowanej codziennie w nim Eucharystii, obecnym na stałe księdzu. 20 listopada 1983 roku bp Józef Gucwa poświęcił plac pod budowę świątyni i odprawił pierwszą Mszę św. Pole ofiarowali państwo Jan i Maria Srokowie. 15 maja 1984 r. w Rzymie papież Jan Paweł II poświęcił kamień węgielny pod nowy kościół, a rok później - 29 września 1985 r. - bp Józef Gucwa dokonał aktu jego wmurowania. Świątynia stanęła w błyskawicznym tempie, bo już w roku 1986 biskup poświęcił nowy kościół pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia.
Od początku z kościołem związany jest kult św. s. Faustyny. Znajdują się tu jej relikwie. W ołtarzu głównym wisi obraz "Jezu, ufam Tobie", a malowidła ścienne nawiązują do prawdy o Bożym miłosierdziu. Witraże przedstawiają m.in. sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, stary klasztor wileński, w którym przebywała św. s. Faustyna, a także postać ks. Michała Sopoćki. Witraż nad chórem, największy, nawiązuje do parafii pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Królówce, z której Cichawka się wywodzi.
Na wzgórzu kościelnym stoją figury: Najświętszego Serca Pana Jezusa, która została wykonana w Wielkim Roku Jubileuszowym 2000, Matki Bożej Niepokalanej, która gestem wyciągniętej ręki zaprasza do kościoła, oraz odlana z brązu figura św. s. Faustyny autorstwa Czesława Dźwigaja.
- Długo czekaliśmy… Wiele zrobiliśmy, by tu - pośród gór, na naszej ziemi - stanął Jego dom. Marzyli o nim nasi dziadowie, marzyli rodzice, marzyliśmy my. Marzenia jednak się spełniają - mówiła pani sołtys na zakończenie Mszy św. w imieniu wszystkich mieszkańców. - Dziś, dumni z tego, czego dokonaliśmy przez lata, mamy nie tylko Jego dom, świątynię, mamy naszą parafię, nasz rektorat - dodała.