Wyrzuć stare konserwy

Kiedy w 1950 r. komuniści w Czechosłowacji zaprowadzali czerwony raj, zakneblowali Kościół, który musiał zejść do podziemia. Pomoc nadeszła z Polski.

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 38/2019

dodane 19.09.2019 00:00
0

Słowacy nie mieli niczego. Od 1948 do 1989 r. nie wydrukowano ani jednego egzemplarza Pisma Świętego, modlitewnika, świętego obrazka czy książki. A jednak w domach katolików słowackich było tej religijnej literatury dużo, bo wraz z różańcami trafiała tam z Polski, przenoszona w plecakach „kurierów Bożego słowa”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy