To był dzień szczególnej modlitwy za chorych. Do sanktuarium przybyli także piesi pielgrzymi m.in. z Pisarzowej, Przyszowej i Słopnic Górnych.
Piątek w oktawie odpustowej obchodzony był jako dzień szczególnej modlitwy za chorych. Od samego rana wielu wiernych przybywało do limanowskiej bazyliki, aby przed tronem Bolesnej Matki polecić swoje intencje.
Na godzinę 11 przybyli chorzy, cierpiący, emeryci, renciści, niepełnosprawni oraz ich opiekunowie. Sumie przewodniczył ks. Jan Reczek z archidiecezji krakowskiej. W swojej homilii zachęcał, abyśmy przyłączyli się ze swoim bólem do krzyża. Mówił: „Maryjo, Ty mnie weź w swoje ręce, bo w Twoich rękach wszystko jest przeznaczone do zmartwychwstania”. Kaznodzieja podkreślił fakt: „Żeby mógł być poranek zmartwychwstania nie można nam odwrócić się od Matki!”.
W piątek w sanktuarium modlili się chorzy, cierpiący, emeryci, renciści, niepełnosprawni oraz ich opiekunowie. arch. parafii w LimanowejPod koniec Sumy miało miejsce błogosławieństwo bułeczek MB Bolesnej. Po Mszy św. odbyło się nabożeństwo lourdzkie i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Po południu przybyli piesi pielgrzymi z Pisarzowej, Przyszowej, Słopnic Górnych, a także mieszkańcy Dzielca, Dutkówki, Skorópówki, Tokarzówki i Wojtasówki. Eucharystii przewodniczył ks. Jan Gniewek z Przyszowej.
Wieczorem modlili się członkowie grup Odnowy w Duchu Świętym z wielu parafii naszej diecezji. Po Mszy Świętej miało miejsce modlitewne czuwanie przed Najświętszym Sakramentem.